Karambol na siódemce

14.01.2001
Karambol na siódemce
W karambolu na "siódemce" zginęły dwie osoby
W sobotę ok. godz. 17.30 w Kazimierzowie na drodze nr 7 doszło do groźnego karambolu. Zginęły dwie osoby. W akcji ratunkowej, która trwała trzy godziny, udział wzięło ponad 40 osób.
W karambolu ucztestniczyło osiem pojazdów. Jadący w kierunku Gdańska samochodem osobowym marki daewoo lanos 54-letni mieszkaniec Gdańska nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył przyczepy ciężarowego stara. W wyniku uderzenia przyczepa zjechała na lewy pas jezdni i uderzyła w czoło osobowej toyoty jadącej w kierunku Elbląga. Kierowcą toyoty był 30-letni mieszkaniec Płocka. Osobowy lanos zapalił się. W płonącego lanosa uderzył audi. W wyniku sobotniego wypadku dwie osoby, kierowcy lanosa i toyoty, zginęły na miejscu. Trzy osoby, pasażerka toyoty i jej syn oraz kierowca audi zostali ranni i trafili do elbląskiego szpitala. Trasa nr 7 po zdarzeniu była zablokowana przez trzy godziny. Auta kierowane były objazdem: jadący w kierunku Gdańska jeździły przez Malbork. Natomiast policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego przygotowali objazd dla jadących w kierunku Elbląga. Auta kierowano na Nowy Staw, a następnie przez Malbork.
AK

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter