Gdzie jest Tomasz M.?

28
03.09.2010
Gdzie jest Tomasz M.?
Tomasz M. został skazany w grudniu ubr. Teraz jego sprawa ponownie trafiła na wokandę (fot. arch. AD)
Nadal nie może rozpocząć się proces Tomasza M. oskarżonego o pobicie ze skutkiem śmiertelnym półtorarocznego Szymonka. Mężczyzna ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. Poszukiwania listem gończym nie przyniosły jak na razie rezultatów. Być może przebywa on za granicą. Wcześniej deklarował bowiem chęć podjęcia pracy w Holandii. Wiadomo również, że ma rodzinę we Włoszech.
Dziś (3 września) po raz trzeci sędzia Piotr Żywicki próbował rozpocząć proces Tomasza M. Na wezwanie stawiają się świadkowie, brak jednak oskarżonego.
   - Najpierw musi zostać wysłuchany Tomasz M., a później można przejść do przesłuchiwania świadków. Nie możemy zacząć od środka, bo byłoby to niezgodne z procedurą karną – wyjaśniał sędzia Piotr Żywicki.
   A poszukiwania Tomasza M. trwają. W związku z tym, że nie stawił się na pierwszą rozprawę, sędzia zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Mężczyzna złożył w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku zażalenie. Wyjaśnił, że nie stawił się na rozprawę, gdyż zaspał. Dołączył także zaświadczenie o swojej niezdolności do pracy (takie zaświadczenie nie jest jednak usprawiedliwieniem nieobecności w sądzie). Sąd Apelacyjny nie uwzględnił zażalenia Tomasza M. i podzielił argumentację Sądu Okręgowego w Elblągu.
   Za oskarżonym został wysłany list gończy. Jak na razie poszukiwania nie dały rezultatów. Istnieje teraz obawa, że Tomasz M. mógł uciec za granicę (mimo orzeczonego wobec niego zakazu opuszczania kraju).
   - Już w maju tego roku deklarował chęć podjęcia pracy w Holandii – przypomniał sędzia Piotr Żywicki. – Sąd otrzymał również telefoniczną informację, że Tomasz M. posiada rodzinę we Włoszech. To oczywiście nie oznacza, że on tam faktycznie jest.
   Sędzia zdecydował o odroczeniu rozprawy do czasu zatrzymania Tomasza M.
   - Jego obecność jest konieczna, nawet gdyby miał milczeć na procesie – mówił sędzia prowadzący. – To nie jest sprawa o wykroczenie czy drobne przestępstwo, gdzie postępowanie może toczyć się nawet pod nieobecność oskarżonego. Wyrok nawet może zapaść zaocznie. Tu sytuacja jest inna. Tomasz M. musi stawić się przynajmniej na jedną rozprawę, by złożyć wyjaśnienia bądź potwierdzić to, co zeznał w śledztwie.
   Sędzia zdecydował, że w najbliższym czasie odbędzie się posiedzenie, na którym zapadnie decyzja o wydaniu za Tomaszem M. Europejskiego Nakazu Aresztowania. Dane oskarżonego trafią do bazy SIS i rozpoczną się poszukiwania międzynarodowe.
   Sąd zwróci się również do wojewody warmińsko-mazurskiego o unieważnienie paszportu Tomasza M.
   - Jesteśmy w Unii, co przyniosło swobodę podróżowania na „dowód” – mówił sędzia Piotr Żywicki. – Na razie nie ma jeszcze takiego prawa, by mu ten dowód zabrać. Jednak, gdyby chciał przekroczyć granicę państwa unijnego z innym krajem nie będącym w UE konieczny będzie paszport. I tego chcemy go pozbawić.
   Na razie proces nie ruszy. Jednak sędzia Żywicki wierzy w skuteczność międzynarodowych poszukiwań. Oczywiście, jeśli Tomasz M. przebywa za granicą.
   
A

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Nie ma cio się martwić wszyscy więźniowie głosuje na PO pewnie aby szybciej wyszli. http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/wiezniowie-glosowali-na-komorowskiego,60787,1
awitol (2010.09.03)

info

0  
  0
wstawcie jego zdjecie na port. el to zapewne w przeciagu paru dni sie znajdzie, Holandia nie jest duza a i Polakow tu mnostwo takze jakis serdeczny sie znajdzie i was powiadomi. .. .. proste!!!
Holender (2010.09.03)

info

0  
  0
Tu jest zdjęcie http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/list-gonczy-za-morderca-szymusia_150838.html
Adrikus (2010.09.03)

info

0  
  0
To wina sędziego, który nie kazał aresztować zwyrodnialca na początku postępowania prokuratorskiego. Niektóre sądy bardzo chętnie stosują areszt, nawet na okres ponad dwóch lat w sprawach o wiele mniejszej wagi. Wtedy nawet kiedy tak naprawdę nie ma do tego podstaw, na przykład sprawa Dochnala. Warunkiem jest żeby sprawca miał głośne nazwisko albo był znanym politykiem. I jak tu uwierzyć, że sądy kierują się wyłącznieliterą prawa, a nie względami politycznymi? KATON
(2010.09.03)

info

0  
  0
Gdyby jechał na rowerze po pojaku, albo miał nielegalna mp3 to dawno by siedział, ale to nie kwalifikuje się do aresztowania
Kwaskos (2010.09.03)

info

0  
  0
podajcie jego nazwisko a nie M.
qwert (2010.09.03)

info

0  
  0
Tomasz Michalak
^T (2010.09.03)

info

0  
  0
wcześniej było zdjęcie i nazwisko, a teraz? d**kracja zakazała?
(2010.09.03)

info

0  
  0
ludzie nie znacie tej sprawy to sie w ogóle nie udzielajcie. Byliście przynajmniej na jednej jego sprawie? a było ich mnóstwo. .został skazany wczesniej przez Elbląski Sad na kare dwóch lat z czego rok przesiedział. .. ale kogo to interesuje że to był przypadek a nie "pobicie" jak to niektórzy twierdzą. .. żal mi was
kxtoś (2010.09.03)

info

0  
  0
Ja się zastanawiam ,dla czego elblaska POLICJA i prokuratura pozwolila na to by morderca zwial ?Był przecież zatrzymany tymczasowo .CStojacy na czele przestrzegania prawa nie mieli wyobrazni ,ze gościu sprubuje uciec ,gdy mu sie to umożliwi ?A teraz lament POLICJI ,"ludzie pomużcie ..." .Oj powinny poleciec "główki' ze stanowisk ,ktore pozwoliły na to by przestepca zwial .Co na to Komendant POLICJI w Elblągu ? www.se.pl Aresdztowania mordercy dokonano w styczniu 2009r i co ,prokuratura zwolniła bydlaka za "dobre sprawowanie " ?Co MY mamy za sąd w Elblagu ?!!! http://dziennikelblaski.wm.pl/elblag-list-gonczy-za-oskarzonym-o-smiertelne-pobicie-1-5-rocznego-szymonka,4862
Ciekawski (2010.09.03)

info

0  
  0