UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
To wina sędziego, który nie kazał aresztować zwyrodnialca na początku postępowania prokuratorskiego. Niektóre sądy bardzo chętnie stosują areszt, nawet na okres ponad dwóch lat w sprawach o wiele mniejszej wagi. Wtedy nawet kiedy tak naprawdę nie ma do tego podstaw, na przykład sprawa Dochnala. Warunkiem jest żeby sprawca miał głośne nazwisko albo był znanym politykiem. I jak tu uwierzyć, że sądy kierują się wyłącznieliterą prawa, a nie względami politycznymi? KATON