Przez kilka dni czteroosobowa grupa ekspertów z Centrum Monitoringu Jakości Usług w Krakowie prowadziła wszechstronną kontrolę organizacji pracy i usług medycznych, świadczonych przez szpital.
- Oceniano wszystko: począwszy od utylizacji odpadów szpitalnych, po jakość świadczeń - powiedział dyrektor do spraw medycznych dr Tadeusz Naguszewski.
Szpital po raz pierwszy uzyskał znak akredytacyjny już rok temu. Teraz certyfikat przedłużono na kolejne trzy lata.
Dyrektor Naguszewski jest dumny z uzyskania tak wysokich not, ale ma też świadomość niedociągnięć:
- Musimy poprawić stan sanitariatów. Jest tam czysto, ale wymagają remontu. Trzeba też wprowadzić zmiany w Izbie Przyjęć, ale to już jest czynione - dodał dyrektor.
W kraju jest około 50 szpitali, które mają akredytację jakości. Wśród nich jest tylko kilka takich dużych, jak szpital elbląski. W województwie warmińsko-mazurskim tylko dwie placówki mają znak akredytacyjny: szpital wojewódzki w Elblągu i Szpital Dziecięcy w Olsztynie.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Miałem okazję obserwować pracę chirurgów, anestezjologa, pielęgniarek, na sali operacyjnej przy zespalaniu kości udowej młodzieńca. Ten certyfikat należy się ludziom pracującym w tym szpitalu!
W prosektorium będę się czuł najbezpieczniej. Nic mi tam nie grozi.
Nieboszczyk: Ty już nie powinieneś używać komputera tylko leżeć w piachu
W piachu jest bezpieczniej niz na sali operacyjnej!!!
Super! Gratuluję, z instytucjii wojewódzkich został nam Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu i zaświadcza, że elbląskie może być Naj... pozazdrościć.
Niewiarygodne! W naszym mieście coś się udaje. Brawo,brawo,brawo !
Hehe Certyfikat jakości - ciekawe czy mają jakieś zaprzyjaźnione firmy pogrzebowe :)
..jestem bardzo ciekawy co będzie z systemem zinegrowanego ratownictwa medycznego w Elblągu, którego bardzo istotnym elementem jest oddział ratunkowy szpitala wojewódzkiego....?? nie jestem przekonany czy ten właśnie oddział zasługuje na akredytację..
Czy dyrektor Naguszewski ma świadomość, że napewno wizerunek elbląskiego szpitala byłby lepszy gdyby z ekipy lekarzy wyeliminować pseudolekarzy,przede wszystkim chodzi o lekarzy ginekologów np. "lek.Brus Lee" czy lek. Maz...., (wiadomo o kogo chodzi), o ich wątpliwych kompetencjach i umiejętnościach ( o"wysokiej" kulturze osobistej nie wspomnę...) miało "przyjemność" przekonać się już dużo elblążanek i nie tylko, które jestem przekonany podzielają moje zdanie./pozdrawiam
Serdeczne gratulacje dla Szpitala Wojewódzkiego. Certyfikat Jakości nie jest rzeczą łatwą do uzyskania. Trzeba spełnić kilkaset wymogów, jakie narzuca norma.
Byłam niedawno pacjentką 2 oddziałów - Chirurgii ogólnej i Interny II. W pełni potwierdzam wysoką fachowość lekarzy, zainteresowanie pacjentami i przyjazne podejście do chorych. Dzięki temu, mimo poważnych chorób, pacjent wierzy, że wyzdrowieje. Podziwiałam szpital, że posiada tyle lekarstw - kroplówek, tabletek, środków opatrunkowych. Nigdy niczego nie zabrakło. Mnie samej podawano dziennie nieraz 7 kroplówek. Wyżywienie było dobre, co dla wszystkich pacjentów było zaskoczeniem.
Smutnym jest, że tak dużo ludzi choruje.
Dziwiło nas, chorych, że nie wyrzucają pacjentów po 7 dniach, tak jak to czynią w innych szpitalach, bo podobno za więcej dni nie chce płacić Kasa Chorych. W Szpitalu Wojewódzkim leczą chorych do momentu poprawy zdrowia - nawet kilka miesięcy. Naprawdę znam takie przypadki.
Serdecznie dziękuję w imieniu swoim i innych chorych za leczenie i wyleczenie.