- Czynności odbiorowe w przedszkolu powinny zakończyć się w ostatniej dekadzie stycznia - mówi Łukasz Mierzejewski.
Trwa też wyposażanie budynku w meble, artykuły tekstylne i gospodarstwa domowego oraz zabawki i pomoce dydaktyczne.
Przypomnijmy. Budowa przedszkola na Zatorzu będzie kosztowała niecałe 10 mln zł, z czego 5,9 mln władze Elbląga pozyskały z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, a 1,6 mln zł z programu Maluch. Przedszkole przy ul. Mielczarskiego ma być przeznaczone dla 210 dzieci, w tym 60 podopiecznych żłobka. Obiekt ma być dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Teren wokół niego ma mieć osobne place zabaw dla dzieci z przedszkola i ze żłobka, za jego zagospodarowanie też będzie odpowiedzialny wykonawca.
- Będą sale gimnastyczne, kuchnia, pomieszczenia biurowe oraz oczywiście pomieszczenia oddziałów przedszkolnych. Wszystko wybudowane zostanie zgodnie z technologią ekologiczną, opartą na prefabrykowanym, modułowym szkielecie drewnianym. Te elementy powstają w zakładzie produkcyjnym, potem zostaną zamocowane na gotową, wylaną płytę fundamentową. Następnie rozpoczną się prace elewacyjne i dachowe. Ciekawostką jest to, że ściany tego budynku będą oddychały, mają specjalną membranę, która wpuszcza albo wypuszcza powietrze, dzięki temu w przedszkolu będzie ekologiczny mikroklimat - wyjaśniał w rozmowie z nami w maju Tomasz Balcerowski, prezes firmy Ekoinbud, która buduje przedszkole na ul. Mielczarskiego.