Będą wyroki

5
17.09.2003
Zakończył się proces pierwszej grupy szwaczek zwolnionych z pracy w elbląskiej spółce Hetman. 26 września poznamy wyrok w ich sprawie. Przypomnijmy, że kobiety początkowo domagały się przywrócenia do pracy. Teraz chcą tylko odszkodowania.
Zdaniem prezesa spółki zwolnienia były skutkiem likwidacji zakładu. Szwaczki jednak twierdzą, że straciły pracę ponieważ założyły w firmie Solidarność. Dziś przed sądem zeznawał Eugeniusz Dąbrowski, inspektor Państwowej Inspekcji Pracy. Przyznał rację kobietom. - Moim zdaniem spółka została postawiona w stan likwidacji po to, aby pozbyć się związku zawodowego - powiedział. - Spośród 50 zwolnionych osób bowiem aż 48 należało do Solidarności. Prezes Hetmana Jan Przezpolewski bronił się twierdząc, że głównym kryterium, jakim kierował się podczas wręczania wypowiedzeń był udział szwaczek w grudniowym strajku. Panie przerwały wtedy pracę na półtorej godziny. Część kobiet zmieniła dziś przed sądem roszczenia i nie chce już pracować w Hetmanie, bo obawia się szykan ze strony prezesa. Chcą odszkodowania w wysokości trzymiesięcznej pensji. Prezes odpowiedział, że obawy szwaczek są przedwczesne i powinny im wystarczyć odprawy, które dostały. - Jeżeli sytuacja ekonomiczna firmy się poprawi, przyjmę te panie z powrotem - dodał.
OP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Prezes jeszcze do tej pory nie wyplacil zwolnionym szwaczkom zaleglych wyplat,nie jest on taki szybki do wyplacenia odpraw, jeszcze pewnie przez pare miesiecy obie strony beda spotykac sie w sadzie.
Lawnik (2003.09.18)

info

0  
  0
Panie Dąbrowski Inspektorze Pracy Pan ma pęsję od podatników i nic Pan nie robi informuję że zgłoszę Pana opieszałość i niekompetencję w sprawie prawa pracy do Pani Anny Hinc i tam się spodkamy , a po zatym proszę zwrócić uwagę na zakład MM dawny Furnel gdzie jest łamane prawo pracy
pracownica Hetmana (2003.09.20)

info

0  
  0
To prawda. Elbląski oddział PIP-u wszystko sobie plewa. Rozmawiałem z pracownicą Gdańskiego PIP-u o niektórych przypadkach łamania prawa pracy w Elblągu, gdzie nasz PIP nic nie robi. Tamta pracownica była zdumiona taką postawą naszej placówki. A co do MM International to fakt, to jeden z szeregu zakładów gdzie wykorzystują ludzi do granic wytrzymałości i gwałcą ich prawa, jednak są też i mniejsze firmy które jeszcze bardziej łamią prawo pracy.
Arti (2003.09.21)

info

0  
  0
A tak w ogóle to Przezpolewskiego jak bym dorwał, to tak bym mu skół morde że ten jego ironiczny uśmieszek na zawsze by zniknął z jego niewyparzonej gęby.
Arti (2003.09.21)

info

0  
  0
Arti ty chyba nie rozumiesz am co mowisz,lepiej jezor trzymaj na wodzy,a w ogole to jestes albo bezrobotny,albo bezrobotny len
(2003.09.22)

info

0  
  0