1 września 1939 r. o godz. 4.40 Niemcy zaatakowały Wieluń. Kilka minut później niemiecki pancernik „Schleswig-Holstein” ostrzelał polską Wojskową Składnicę Tranzytową na Westerplatte, bronioną przez załogę pod dowództwem mjr. Henryka Sucharskiego i kpt. Franciszka Dąbrowskiego. Tak rozpoczęła się II wojna światowa. Działania wojenne objęły prawie całą Europę, wschodnią i południowo-wschodnią Azję, północną Afrykę, część Bliskiego Wschodu. W wojnie uczestniczyło 1,7 mld ludzi, w tym 110 mln z bronią w ręku. Według różnych szacunków zginęło w niej 50-78 mln ludzi. Wśród ofiar było prawie 6 mln Polaków.
85. rocznicę wybuchu II wojny światowej upamiętniono w Elblągu w niedzielę (1 września) pod Krzyżem Katyńskim. Odegrano hymn państwowy, odczytano apel pamięci, delegacje m. in. władz miasta, parlamentarzystów i kombatantów złożyły pod krzyżem wiązanki.
- Wspominamy smutną rocznicę nie tylko naszej narodowej, ale światowej tragedii. Ponad pokojowym współistnieniem i dialogiem zapanowały nienawiść, agresja i pogarda. Jeszcze do niedawna stawaliśmy w powadze i zadumie nad wojennymi pomnikami z przeświadczeniem, że tak dramatyczne doświadczenia nie będą już udziałem naszych pokoleń. Okazało się jednak, że w dzisiejszym, dynamicznie zmieniającym się świecie łatwo zapomnieć o lekcjach przeszłości. Właśnie teraz, gdy narastają globalne konflikty, musimy pamiętać jak kruche mogą być pokój i stabilność. Ten dzień to symbol ogromnego cierpienia i straty – mówiła Katarzyna Wiśniewska, wiceprezydent Elbląga.
Antoni Czyżyk, wiceprzewodniczący Miejskiej w Elblągu, podkreślił, że w wydarzeniach II wojny możemy znaleźć przesłanie dla naszych czasów.
- Gdy wspominamy 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej, to z wielkim wzruszeniem i głębokim szacunkiem przywołujemy dramatyczne wydarzenia, które na zawsze zmieniły oblicze Polski i świata. W tej tragicznej historii odnajdziemy głębokie przesłanie dla naszych czasów. II wojna światowa była bolesnym przypomnieniem, że wolność i suwerenność naszego narodu są wartością niezwykle cenną i jednocześnie kruchą – podkreślił Antonii Czyżyk.