Wybrany wątek opinii

Nie rozumiem nienawiści, która się przelewa w komentarzach. Jeśli ktoś nie chce brać w orszaku nie musi przecież. Wolna wola. Ale po co zaraz obrażać ludzi biorących w nim udział, wyzywać od nawiedzonych? WSTYD
elblazanka anka (2015.01.06)
Jestem ateistą i nawet miałem przyjemność stać w korku jak ta "procesja, orszak" szła sobie z kupą ludzi. Nie przeszkadza mi to wcale. Jak wierzą i się bawią to komu to szkodzi? Kilka minut mnie nie zbawiło a przynajmniej koniki pooglądałem na rondzie. Dziwią mnie negatywy. Skoro ja antychryst i antyklerykał nie czuję do takich imprez awersji to kim są ci ludzie, którym to przeszkadza?
Gawel (2015.01.06)
Wiesz komu to przeszkadza? To Ci co jeszcze niedawno nazywali się katolikami, chrześcijanami. .. a teraz nie wiedzą nawet jaki sens mają wydarzenia związane z Bożym Narodzeniem, świętem Trzech Króli (prawidłowo święto Objawienia) czy innych, zwykłych wydarzeń katolickich. Oni nazywają siebie katolikami ale nie mają bladego pojęcia o zasadach wiary, świętowaniu, tradycji, historii.
Jaca_63 (2015.01.07)
Powrót do komentarzy