Wybrany wątek opinii
Nie rozumiem nienawiści, która się przelewa w komentarzach. Jeśli ktoś nie chce brać w orszaku nie musi przecież. Wolna wola. Ale po co zaraz obrażać ludzi biorących w nim udział, wyzywać od nawiedzonych?
WSTYD
Do moderacji
Odpowiedz
27
0
Jestem ateistą i nawet miałem przyjemność stać w korku jak ta "procesja, orszak" szła sobie z kupą ludzi. Nie przeszkadza mi to wcale. Jak wierzą i się bawią to komu to szkodzi? Kilka minut mnie nie zbawiło a przynajmniej koniki pooglądałem na rondzie. Dziwią mnie negatywy. Skoro ja antychryst i antyklerykał nie czuję do takich imprez awersji to kim są ci ludzie, którym to przeszkadza?
Do moderacji
Odpowiedz
36
0
Wiesz komu to przeszkadza? To Ci co jeszcze niedawno nazywali się katolikami, chrześcijanami. .. a teraz nie wiedzą nawet jaki sens mają wydarzenia związane z Bożym Narodzeniem, świętem Trzech Króli (prawidłowo święto Objawienia) czy innych, zwykłych wydarzeń katolickich. Oni nazywają siebie katolikami ale nie mają bladego pojęcia o zasadach wiary, świętowaniu, tradycji, historii.
Do moderacji
Odpowiedz
2
0