'Zawsze będziemy walczyć' (komentarze pomeczowe)

24
20.01.2020
Zawsze będziemy walczyć (komentarze pomeczowe)
fot. Anna Dembińska
Szczypiornistki Startu nie miały łatwej przeprawy z pretendentem do medalu Zagłębiem Lubin. Zespół Andrzeja Niewrzawy odrobił pięć bramek i walczył do ostatnich sekund. Niestety, by doprowadzić do remisu, zabrakło już czasu i nasza drużyna przegrała 21:22. - Gdybyśmy ustrzegły się niektórych błędów w trakcie meczu, to wynik byłby na naszą korzyść - powiedziała po spotkaniu Paulina Stapurewicz.

Start przystępował do potyczki z Zagłębiem w dwunastoosobowym składzie. W trakcie spotkania trener Andrzej Niewrzawa miał niewielkie pole manewru, jednak mimo już sporej straty, jego podopieczne podjęły rękawicę.

 - Dziewczyny zagrały fajne zawody, jednak pierwsza połowa zadecydowała o naszej przegranej - powiedział szkoleniowiec. - W tej części meczu straciliśmy trzynaście bramek, w tym osiem z kontry. Wciąż mamy problem w ataku, bo póki on jest odważny, to gra się układa. Młode dziewczyny nie mają aż tak dużego doświadczenia. Jestem jednak dumny z zespołu, bo w drugiej połowie zagraliśmy dobrą obronę. Z pretendentem do mistrzostwa Polski nasza ekipa dzielnie walczyła i za to im chwała. Podjęły rękawice i z tego się trzeba cieszyć - dodał trener.

W ostatnich minutach ważne bramki dla zespołu rzuciła jedna z najmłodszych zawodniczek w naszej drużynie Milena Kaczmarek. - Dałyśmy z siebie dużo, pozostawiłyśmy serce na boisku i bardzo dużo zdrowia, ale zabrakło nam szczęścia. Kilka razy trafiłyśmy w porzeczkę, słupki. W obronie zagrałyśmy dobrze, ale wiadomo że nigdy nie da się wszystkiego obronić - powiedziała po końcowym gwizdku zawodniczka, która za nieco ponad dwa miesiące skończy dwadzieścia lat.

Z kolei Tatjana Trbović, mimo porażki, była bardzo zadowolona z postawy swojej drużyny. - Jestem bardzo dumna, że gram z tymi zawodniczkami, które walczą i zawsze będą to robić. Czy wygrywamy, czy przegrywamy walka zawsze będzie. Gramy lepiej, myślę że do końca wszystko się poukłada, dziewczyny wrócą po kontuzjach i do końca sezonu będziemy wszystkie zdrowe. Mam nadzieję, że zdobędziemy brązowy medal - powiedziała serbska obrotowa.

Trenerka Miedziowych zwróciła uwagę, że u jej zawodniczek wkradło się rozluźnienie, stąd taki wynik. - To że Elbląg był przetrzebiony, może mu trochę pomogło, bo zespół wyszedł na mecz z pozycji ofiary. Mogły wygrać, ale nie musiały. Teoretycznie my byliśmy lepsi, a one mogły tylko powalczyć. My mieliśmy presję, bo szkoda tracić punkty, tym bardziej że z przodu i z tyłu nam ich potrzeba. Bardzo dobrze weszliśmy w mecz, w pierwszej połowie zdobyliśmy osiem bramek z kontry. To chyba wprowadziło zbytnie rozluźnienie i pod koniec pierwszej połowy zawodniczki z Elbląga zdobyły łatwe bramki, które nie powinny wpaść. W przerwie powiedziałam dziewczynom, że mecz zaczyna się od nowa. Doszło na dużo kar dwuminutowych. Cieszę się, że mimo tak trudnej drugiej połowy, to kolejny mecz, z którego wychodzimy z opresji i z punktami - podsumowała Bożena Karkut.

 

Przegrana z Lubinem spowodowała, że Start spadł na szóste miejsce w ligowej tabeli. W najbliższą sobotę elblążanki zagrają w Koszalinie, a wygrana pozwoli im wrócić pozycję wyżej.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

 

Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Zawsze bedziemy walczyc! -- a macie co innego do roboty? nasze kochane gwiazdeczki.
Olo. (2020.01.20)
Nasze stale miejsce, to chyba kazdy wie , jest czwarta pozycja , tuz za podium, tak tylko dla przypomnienia, a nie zebym sie zaraz czepial
(2020.01.20)
@Olo. - Mają. Mogłyby tak, jak Ty usiąść i pisać w necie głupie komentarze ale szkoda im czasu na takie bzdury.
(2020.01.20)
@Olo. - Podsumowanie w punkt :)
(2020.01.20)
Nie było chętnych do wywiadów to już w roli eksperta Paulina S. strzelba nr 1 EKS; )Powiedziała co wiedziała gwiazda z zerowym dorobkiem bramkowym meczu. Jakbyś rzuciła dwie bramki to byście wygrały. Jakby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Jakby Zagłębie nie zwolniło bo po co opadać z sił kiedy się prowadzi to by był walec minus 5-6 bramek. Mydlić oczy możecie same sobie.
(2020.01.20)
Atak nie ma być odważny tylko skuteczny Panie trenerze. Takie dwa słupki. Nie w kotarę rzuty tylko w bramkę.
(2020.01.20)

info

3  
  0
My są na 6 i tak utoniemy.
(2020.01.20)
Poważnie poza meczami które są podsumowaniem każdego mikro cyklu treningowego co mają do roboty. YOLO np. Mogły by coś wygrać ewentualnie w lidze ale z tym to do lutego 2020 zaczekajmy na spokojnie bez spiny.
(2020.01.20)
Safanduły już się tłumaczą.
?????????? (2020.01.20)

info

3  
  1
Dziekuje - gosciu
Olo. (2020.01.20)