Zacięty mecz z wicemistrzyniami

22
02.04.2022
Zacięty mecz z wicemistrzyniami
fot. Anna Dembińska
Piłkarki Startu rozegrały przedostatni w tym sezonie mecz w elbląskiej hali z KPR Gminy Kobierzyce. Gospodynie walczyły z dużo wyżej notowanymi rywalem z Kobierzyc, zminimalizowały straty do dwóch bramek, Do wyrównania nie udało się doprowadzić i mecz zakończył się wygraną KPR Gminy 25:23. Zobacz zdjęcia.

Pierwszy w tym sezonie mecz Startu z KPR Gminy Kobierzyce zakończył się sześciobramkową wygraną kobierzyczanek. W drugiej rundzie rywalki odniosły imponujące, bo trzynastobramkowe zwycięstwo. W kolejnym starciu elblążanki przegrały już zaledwie dwiema bramkami i miały nadzieję, że w ostatniej rywalizacji uda im się zaskoczyć przeciwniczki. Podopieczne Marcina Pilcha ambitnie walczyły z wicemistrzyniami Polski. W pierwszych minutach meczu żadna z drużyn nie była w stanie zbudować sobie chociażby dwubramkowej przewagi, jednak bliżej tego celu był gospodynie. Niestety nie wykorzystały rzutu karnego i w 10. minucie kobierzyczanki doprowadziły do wyrównania 4:4. Dobrze mecz rozpoczęła Katarzyna Cygan, która znajdowała sposób na defensywę KPR. Od stanu 5:5, przez pięć kolejnych minut elblążanki oddawały niecelne rzuty, podania nie dochodziły do kołowej, a przyjezdne zdobyły trzy bramki z rzędu. Po przerwie zarządzonej na prośbę Marcina Pilcha, jego podopieczne przełamały niemoc i zniwelowały straty do jednego gola. Zagrały też nieźle w obronie i przez sześć minut nie pozwoliły rywalkom na poprawienie swojego dorobku strzeleckiego, a same doprowadziły do wyrównania, by chwilę później wyszły na prowadzenie 10:9. W ostatnich minutach sędziowie podyktowali dwa rzuty karne dla KPR, oba wykorzystała Zorica Despodovska. Przyjezdne zdołały odskoczyć na dwa gole i zespoły udały się na przerwę przy wyniku 12:14.

Drugą część meczu lepiej rozpoczęły podopieczne Edyty Majdzińskiej. Kilka piłek odbiła Beata Kowalczyk, jej koleżanki również nieźle broniły i zawodniczki Startu przez kolejne pięć minut nie mogły się przedrzeć przez defensywę KPR. W 38. minucie było 13:18. Niemoc EKS przerwała Nikola Owczarek, a chwilę później do siatki trafiła Paulina Stapurewicz. Elblążanki przez niespełna 90 sekund grały w podwójnej przewadze, jednak rywalki skutecznie się broniły. Gdy na parkiecie były już wszystkie zawodniczki, przez kilka kolejnych minut bramki padały naprzemiennie, a kobierzyczanki utrzymywały trzy-czterobramkowe prowadzenie. Miejscowe szczypiornistki goniły wynik i w 49. minucie zniwelowały straty do dwóch oczek (19:21). Elblążanki miały szansę na gola kontaktowego, jednak albo na drodze stawała im Beata Kowalczyk albo popełniały błędy w ataku. W ostateczności nie udało się urwać chociażby punktu wicemistrzyniom Polski i mecz zakończył się wynikiem 23:25.

 

EKS Start Elbląg - KPR Gminy Kobierzyce 23:25 (12:14)

Start: Pająk, Hypka, Żarnoch - Cygan 6, Stapurewicz 6, Wołoszyk 4, Owczarek 2, Kostuch 2, Choromańska 1, Peplińska 1, Głębocka 1, Kopańska.

KPR: Kowalczyk, Zima - Despodovska 6, Tomczyk 4, Buklarewicz 4, Wicik 4, Janas 3, Olek 1, Kucharska 1, Ważna 1, Shupyk 1, Ilnicka, Kozioł, Ivanović, Macedo.

 

9 kwietnia Start zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

 

Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Chaos. Dużo błędów, sędziowanie szczególnie w 1 połowie mówiąc ładnie, ,bardzo kontrowersyjne". Znowu mam wrażenie że momentami dziewczyny bały się rzucać i będąc na dobrej pozycji oddawały piłkę koleżankom.
(2022.04.02)

info

13  
  3
Wincej staroci ściągnijcie do Startu, z przedszkola zrobicie dom starców i przechowalnię emerytek :( będa sobie dorabiać do emerytury To już nie jest mój Start :(
(2022.04.02)

info

12  
  5
Ludzie, przedostatni mec w od tygodni czytam że zabrakło tego czy tamtego. 16 męczy w sezonie i takie zmęczone!!!! Za co biorą tyle kasy, do Wójcika, Krismaru do pracy i popołudniu trenować 16 męczy i zmęczone to ŻENADA
Olek12@ (2022.04.02)

info

10  
  6
Dno, dno, dno. Zaprzestać pompowania miejskiej kasy na tą śmieszną zbieraninę.
(2022.04.02)

info

5  
  8
Że zagra z Zagłębiem to mocno na wyrost. Pojadą, odklepią i wrócą przygotowując się do kolejnej lekcji piłki ręcznej.
(2022.04.03)

info

3  
  5
Dziękuję dziewczynom STARTU za ambitną walkę i życzę wytrwałości na drodze do sukcesów oraz więcej szczęścia.
(2022.04.03)

info

9  
  4
Zaskakujący transfer nas czeka, elbląski klub z pełnym składem, liderką Wołoszyk zatrudnia od nowego sezonu seniorkę, przecież to zaburzy nasz silny atak.
(2022.04.03)

info

7  
  2
Z Kobierzycami wyrównany z Koszalinem wyrównany porażka jedno ma imię. Sportowe flepy grać nie potrafią, Woloszyk zagrożona czerwoną kartką już od końcówki pierwszej połowy, Skończyło się rumakowanie od kilku meczy zero zaangażowania i niej. Cygan jeszcze ciągnie ten wózek potencjalnie pierwsza która spakuje walizki i opuści ten tonący okręt.
(2022.04.03)
Już pisałem. Woloszyk i Szczepan to te ktore graja przeciwko. Jedną już pokarało a druga robi co moze żeby zespół nie wygrywał. Nie odpowiada im sztab szkoleniowy to się rozmawia a nie gra przeciwko. Dno kanału elbląskiego, ale ktos na to im pozwala
(2022.04.03)
Mecz z kategorii do wygrania z zespołem wyżej notowanym w tabeli. Pomimo dobrej postawy obu bramkarek /w I poł Pani Pająk a w II Pani Hypka/, agresywnej gry dynamicznej Pani Cygan oraz dużymi fragmentami Pani Stapurewicz to jednak było trochę zbyt mało aby ograć Kobierzyce. Pomimo przegranej gratuluję takiej postawy i zdążania do zwycięstwa czego nie mógłbym powiedzieć o oddanym meczu Młynom z Koszalina. Pani Cygan ma papiery na granie z jednym zastrzeżeniem, że musi popracować nad większą współpracą z koleżankami bo gdy o tym zapomina to robi dziwne i niewytłumaczalne błędy które nie przystojną jej umiejętnością. Zdziwienie w tym meczu wzbudził fakt gdy speaker przekazał informację, że od nowego sezonu do elbląskiego zespołu dołączy Pani Gęga z Lublina. Z całym szacunkiem dla tej zawodniczki ale ona chyba najlepsze lata gry ma już za sobą i dołączanie jej do nomen omen młodego składu z grą głównie w obronie to nie najlepsze rozwiązanie a powiem więcej chyba szkodliwe. Na koniec w jednym zdaniu chciałbym wy razić swoje zdanie na temat bardzo słabego sędziowania w tym meczu sędziów z Tczewa. Ilość złych i dziwnych decyzji budziła nie tylko frustracje na widowni a głównie w szeregach zawodniczek i sztabów szkoleniowych obu zespołów. Krzywdzenie zawodniczek brakiem decyzji lub odpuszczanie kar za to walkę i dążenie do zwycięstwa sędziowie doprowadzili do brutalnej i brzydkiej gry.
(2022.04.03)