Świetna końcówka i trzy punkty Startu

5
28.12.2024
Świetna końcówka i trzy punkty Startu
fot. Anna Dembińska
Piłkarki ręczne Startu w ostatnim meczu pierwszej rundy rozgrywek Orlen Superligi Kobiet zmierzyły się z Młynami Stoisław Koszalin. Mecz był bardzo wyrównany, jednak w końcówce spotkania zdecydowanie lepiej zagrały elblążanki i pokonały rywalki 33:28. Zobacz zdjęcia.

Po ośmiu tygodniach przerwy od ligowego grania, piłkarki Orlen Superligi Kobiet wróciły do rywalizacji. Elblążanki w ostatnim meczu w tym roku podejmowały zawodniczki Młynów Stosiław, którym nie wiedzie się dobrze w bieżącym sezonie. Koszalinianki na osiem meczów wygrały tylko jeden i plasują się na przedostatnim miejscu w tabeli. Podopieczne Krzysztofa Przybylskiego liczyły na przerwanie złej passy w Elblągu, jednak nie udało im się wywieźć stąd punktów.

Przed pierwszym gwizdkiem minutą ciszy uczczono pamięć trenera Jerzego Ringwelskiego, który zmarł 24 grudnia.

Pojedynek lepiej rozpoczęły przyjezdne, Start pierwsze trafienie zanotował dopiero w 4. minucie spotkania. Straty, błędy kroków poczynione przez gospodynie, umożliwiły rywalkom na odskoczenie na trzy bramki (4:1). Elblążanki szybko musiały zabrać się za odrabianie strat, a prym w tym wiodła kapitan Startu. Aleksandra Zych raz za razem trafiała między słupki Natalii Filończuk i w krótkim czasie zdobyła pięć bramek. Nadal jednak elblążanki było o krok za rywalkami, które w 14. minucie prowadziły 9:7. W końcu dobrze interweniowała Nevena Radojcić, dwie bramki zdobyła Tatsiana Radojcić, a po długiej akcji na prowadzenie swoją drużynę wyprowadziła Klaudia Grabińska. Od stanu 10:9, bramki padały praktycznie naprzemiennie, na tablicy wyników wielokrotnie widniał remis. Do końca pierwszej części meczu trwała zacięta walka i zespoły udały się na przerwę przy wyniku 17:17.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, nadal gra toczyła się praktycznie bramka za bramkę. Dobrze między słupkami spisywała się Natalia Filończuk, jednak nie przełożyło się to na zdobycz bramkową koszalinianek. W 38. minucie było 20:20, w 41. natomiast tablica wyników wskazywała po 21. Niecelne rzuty przyjezdnych pozwoliły elblążankom na zbudowanie przewagi. Najpierw do siatki trafiła Tatsiana Pahrabitskaya, następnie Klaudia Grabińska, a na 24:21 podwyższyła Maria Szczepaniak.

Niezadowolony z takiego obrotu spraw Krzysztof Przybylski poprosił o przerwę. Po wznowieniu, tym razem błędy popełniały gospodynie, a rywalki szybko odrobiły i mieliśmy kolejne wyrównanie. Zawodniczkom Młynów Stoisław udało się wyjść na prowadzenie w 51. minucie meczu. Elblążanki zaraz znów wyrównały i zapowiadała się zacięta końcówka.

Ostatnie minuty należały jednak go miejscowych zawodniczek, które zagrały dobrze w obronie, przechwytywały piłkę, przeprowadzały kontrataki, kilka obron zanotowała Nevena Radojcić. Skuteczna w ofensywie była Tatsiana Pahrabitskaya i Aleksandra Zych. Zawodniczki te rzuciły sześć bramek i Start wygrał 33:28.

 

Energa Start Elbląg - Młyny Stoisław Koszalin 33:28 (17:17)

Start: Radojcić, Godzina - Zych 11, Pahrabitskaya 8, Grabińska 5, Wołoszyk 4, Wicik 1, Peplińska 1, Szczepanek 1, Tarczyluk 1, Szczepaniak 1, Wiśniewska, Dworniczuk, Kubisova, Kuźmińska, Chwojnicka.

Młyny: Filończuk, Klarkowska - Sila 7, Haric 6, Lemiech 5, Furmanets 3, Rycharska 3, Lasek 2, Nowicka 1, Koper 1, Szynkaruk, Jura, Choromańska.

 

Zobacz tabelę i terminarz Orlen Superligi Kobiet.

AD

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Kalafiorem to wisi raczej większości.
(2024.12.29)

info

2  
  13
gratulacje dziewczyny glowa do gory klata do przodu pniemy sie do gory najleprzego w nowym roku
wierny kibic (2024.12.29)

info

11  
  2
Dziękuję i gratuluję. W Nowym Roku życzę samych sukcesów.
(2024.12.29)

info

7  
  0
Cieżki mecz, ale wygany
(2024.12.29)

info

3  
  0
no cóż, panie z Koszalina nie mogą grać dobrze, jak się po meczu w monopolowym na Starym Mieście kupuje 12 piw, prawda?
(2024.12.30)

info

0  
  0