Piłkarki Startu Elbląg przygotowując się do nowego sezonu wzięły udział w Międzynarodowym Turniej im. Roberta Schumanna o "Cudowny Róg Oldenburga" (Niemcy). Nasze zawodniczki, podobnie jak w roku ubiegłym, zajęły wysokie czwarte miejsce spośród dziesięciu drużyn. W piątek i w sobotę drużyny toczyły pojedynki w dwóch grupach (mecze 2 x 20 min.). Elblążanki trafiły do grupy B wraz z Natą AZS AWFiS Gdańsk, Kubanem Krasnodar (Rosja) oraz dwoma niemieckimi zespołami TV 05 Mainzlar i gospodarzem turnieju VfL Oldenburg I.
W pierwszym meczu Start pokonał niemiecki TV 05 Mainzlar 18:17. W drugim meczu tego dnia podopieczne Zdzisława Czoski przegrały z rosyjskim Kubanem Krasnodar 24:31. W sobotę w drugim dniu turnieju elblążankom wiodło się znacznie lepiej. Najpierw pokonały aktualne mistrzynie Polski Natę ZAS AWFiS Gdańsk 18:12, a następnie niespodziewanie wygrały z gospodyniami turnieju VfL Oldenburg I 15:14. Dzięki tym dwóm zwycięstwom nasze zawodniczki zajęły pierwsze miejsce w grupie i awansowały do ćwierćfinału.
Tam na nasze piłkarki czekał zespół ze Słowacji Duslo Sala. Niedzielny ćwierćfinał okazał się szczęśliwy dla Startu, który wygrał go 15:13. Niestety w półfinale elblążanki trafiły na zespół byłej zawodniczki Startu Aleksandry Pawelskiej Buxtehuder SV i w tej konfrontacji musiały uznać wyższość rywalek. W regulaminowym czasie gry mieliśmy remis 12:12 i o tym, która z ekip awansuje do finału, zadecydowała dogrywka 2x5 min. Tutaj lepiej spisały się zawodniczki z Niemiec wygrywając cały mecz 12:16.
W decydującym meczu o 3 miejsce szczypiornistki Startu niestety po raz drugi w tym turnieju przegrały z rosyjskim Kubanem Krasnodar tym razem 12:17, zajmując ostatecznie czwarte miejsce. Drugi z Polskich zespołów Nata Gdańsk zajęła 9 miejsce, natomiast zwycięstwo przypadło ekipie Buxtehuder SV, która w finale pokonała Borussie Dortmund 23:22.
Elbląskie szczypiornistki powróciły do Elbląga w poniedziałek rano, jednak nie będą miały zbyt dużo czasu na odpoczynek. Już jutro 26 sierpnia wezmą udział w rozgrywanym w naszym mieście turnieju Hypernova Cup 2004. W tym roku organizatorzy zaprosili do udziału w zawodach: Piotrcovię Piotrków Trybunalski oraz dwa zagraniczne zespoły: Spartak Kijów (Ukraina) i Egle Wilno (Litwa).
- Podobnie jak w latach ubiegłych, także i w tym roku, zaprosiliśmy dwa zespoły zagraniczne oraz jeden polski - informuje Janusz Serwadczak, kierownik elbląskiej drużyny. - Zespół Piotrcovii znają chyba wszyscy kibice więc nie trzeba go przedstawiać. Jeśli natomiast chodzi o naszych zagranicznych gości to Egle Wilno występowało w tym turnieju już w zeszłym roku. Jest to młody zespół, perspektywiczny jak na ligę litewską i na pewno będzie mocnym punktem tego turnieju. Jeżeli chodzi o Spartak Kijów to myślę że szczególnie tym starszym sympatykom piłki ręcznej nie trzeba byłoby przedstawiać tej drużyny. Jeszcze nie tak dawno zespół ten zaliczał się do potęgi europejskiej piłki ręcznej, w dodatku jest to wielokrotny mistrz kraju oraz medalista pucharu Europy. Na bazie tego zespołu była oparta reprezentacja Ukrainy. Teraz to nieco odmłodzona, ale bardzo solidna drużyna.
Na wszystkie mecze tegorocznego turnieju, które rozegrane zostaną w hali MOS-u przy ul. Kościuszki, jest wstęp wolny.
Program turnieju:
czwartek - 26 sierpnia:
godz. 9.45 Piotrcovia - Spartak Kojów
godz. 11.30 Start - Egle Wilno
godz. 16.15 Uroczyste otwarcie turnieju
godz. 17.00 Spartak - Egle
godz. 18.45 Start - Piotrcovia
piątek 27 sierpnia:
godz. 10.00 Egle - Piotrcovia
godz. 12.00 Start - Spartak
godz. 13.30 Zakończenie turnieju
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter