Z turnieju na turniej (piłka ręczna)

Po pierwszym dniu jestem zadowolony z występow naszej drużyny. Martwi mnie jednak kontuzja Oli Olszewskiej której doznała w pierwszym meczu (ta dziewczyna ma strasznego pecha do kontuzji, a liga juz blisko). Najwartościowszązawodniczka okazała sie (po pierwszym dniu) Iwona. Dokitu, a mozna stwierdzic kompromitacja zawodniczki jest Monika Pełka. Trener Czoska pełne dno (nie panuje nad sytuacja na boisku). A propo sponsora turnieju, dzieki tej firmie mamy turniej w naszym mieście nie ważne z jakimi nagrodami, a głąby którzy wypowiadaja sie na temat miesa w hipermarkecie to idioci i nie musieci kupować tam mięsa jak się wam niepodoba.

magbeth