Lider pokonany (A-klasa)

8
07.06.2004
Mający już pewny awans do ligi okręgowej Zalew Batorowo niespodziewanie uległ na własnym boisku ostatnim w tabeli Czarnym Małdyty 2:3. Mimo wygranej i zdobyczy trzech punktów sytuacja Czarnych w tabeli nadal jest nie do pozazdroszczenia.
Po tym jak ty dzień temu Zalew Batorowo wywalczył sobie awans do ligi okręgowej w minioną niedzielę lider niespodziewanie doznał porażki z ostatnimi w tabeli Czarnymi Małdyty 2:3. Mimo że oba zespoły dzieli przepaść w tabeli, mecz ten był bardzo wyrównany. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli piłkarze z Małdyt. Później jednak do głosu doszli gospodarze, którzy najpierw doprowadzili do wyrównania, a kilka minut później prowadzili już 2:1. W końcówce pierwszej połowy ambitnie grający Czarni zdołali jednak wyrównać. Po zmianie stron sytuacji bramkowych nie brakowało, ale lepszą skutecznością popisali się goście zdobywając trzecią bramkę i niespodziewanie wygrywając cały mecz 3:2. Nie udał się natomiast wyjazd do Zajezierza piłkarzom Mlexera Elbląg. Goście tylko w pierwszej bezbramkowej połowie byli równorzędnymi partnerami. W drugiej odsłonie Antares wyprowadził dwa szybkie ataki zakończone bramkami i tym samym pewnie wygrał cały mecz 2:0. Po ubiegłotygodniowej wpadce w Miłakowie tym razem piłkarze GLKS Gronowo Elbląskie wygrali na wyjeździe aż 5:1 z Warmiakiem Wojciechy. Wygrana jest o tyle istotna, że pozwoliła ekipie z Gronowa awansować na 11 miejsce w tabeli. Przedostatnią pozycję zajęła natomiast Gmina Braniewo po tym jak przegrała 0:2 z LZS Smolajny. W trudnej sytuacji jest także Piast Wilczęta, który tym razem przegrał u siebie z Victorią Rychliki aż 0:4. Komplet wyników 23. kolejki: Zalew Frombork - GLKS Miłakowo 2:4, Zalew Batorowo - Czarni Małdyty 2:3, LZS Smolajny - Gmina Braniewo 2:0, Piast Wilczęta - Victoria Rychliki 0:4, Warmiak Wojciechy - GLKS Gronowo Elbląskie 1:5, Mlexer Elbląg - Antares Zajezierze 0:2, Granica Zagaje - Polonia II Pasłęk 2:1. Zobacz tabele
MP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Batorowo wstyd, jeśli będziecie mieć takie podejście to w końcu stracicie tą garstkę kibiców, która przychodzi na wasze mecze. Wasza postawa jest żałosna.
KIBIC (2004.06.07)

info

0  
  0
Z OGROMNYM BÓLEM I ŻALEM ZAWIADAMIAMY ŻE W NOCY Z 06/07/2004 ZMARŁ JANUSZ PRZYBYLSKI TRENER PIŁKARZY GLKS GRONOWO ELBLĄSKIE. ODSZEDŁ OD NAS WIELKI MIŁOŚNIK SPORTU I PEDAGOG. BĘDZIE GO NAM ZAWSZE BRAKOWAŁO. {*}{*}{*}
Arek Ziółkowski/POMOWIEC (2004.06.07)

info

0  
  0
Z uwagi na tragedię która się wydarzyła opis meczu: ASMET WOJCIECHY-POMOWIEC zamieszczę za kilka dni. {*}{*}{*}
zx (2004.06.07)

info

0  
  0
Ogromna strata i żal, cóż więcej powiedzieć...
KR (2004.06.07)

info

0  
  0
To był najlepszy trener jaki był w Gronowie! To dla niego (*)(*)(*).
M.B (2004.06.07)

info

0  
  0
a mowilem ze prezes Batorowa zbiera na nowego komarka i Batorowo zacznie przegrywac wtedy nikt nie wierzyl
(2004.06.08)

info

0  
  0
precz z unią europejską i dziwolągami typu witek strzelec
Antyunita (2004.06.08)

info

0  
  0
ASMET WOJCIECHY - POMOWIEC 1:5 Po porażce w Miłakowie (1:5) drużyna z Gronowa konicznie chciała się przełamać i wygrać na boisku trudnego przeciwnika. Niestety niewiedzieć czemu z silnej drużyny Asmet zrobił się dostarczycielem punktów. Mecz roztrzygnął się w 25 minut. 3 bramki naprawdę niecodziennej urody i praktycznie po meczu. POMOWIEC w 1 połowie dzielił i rządził na boisku. W 2 na początku trochę niepotrzebnych nerwów i błędów czasami wynikających z opłakanego stanu boiska. Zrobiło się gorąco gdy w 15 minut po rozpoczęciu drugiej połowy zawodnik z Gronowa otrzymał czerwoną kartkę za kopnięcie bez piłki (słuszna reakcja sędziego). Gospodarze zwietrzyli szansę ale mobilizacja GLKS sprawiła że Wojciechy niewiele mogły w tym meczu zdziałać. Grając w osłabieniu 2 kolejne bramki i jest 0:5. Bramka dla ASMETU w ostatnich sekundach meczu zdecydowanie im się należała. Chciałbym podkreślić 2 rzeczy: 1. bardzo dobre sędziowanie i wspołpraca asystentów z głównym (praktyka IV i III liga) - życzę wszystkim takiej trójki na wszystkich meczach. 2. Boisko - czasami zastanawiam się kto dopuszcza takie obiekty do gry. Strach było tam chodzić bo groziło to urazem nie mówiąc już o rozgrywaniu tam zawodów.
zx (2004.06.12)

info

0  
  0