Czy może Pan wstępnie podsumować przebieg kampanii wyborczej i samego głosowania?
Na moim terenie działania, czyli w zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego kampania przebiegła raczej spokojnie. Nie było większych incydentów. Tam, gdzie były sprawy sporne, zainteresowane komitety mogły odwołać się do sądu i wiem, że kilka takich spraw elbląski sąd prowadził. Również same wybory odbyły się bez większych przeszkód. Nie było sytuacji, żeby np. trzeba było przerywać czynności wyborcze w jakiś lokalach. Były co prawda sygnały telefoniczne o zakłócaniu ciszy wyborczej, ale najczęściej okazywały się błahe lub nieprawdziwe.
Jaka była frekwencja? Ma pan już oficjalne dane?
Do tej pory nie dostaliśmy jeszcze oficjalnych dokumentów. Ta frekwencja nie była śledzona, obecnie nie prowadzimy na bieżąco takich analiz.
Według wstępnych informacji w Elblągu do głosowania poszło tylko około 30 procent uprawnionych obywateli. To chyba mało?
Bardzo mało, tym bardziej, że są to wybory samorządowe. Władza samorządowa jest najbliżej obywatela i powinien on być najbardziej zainteresowany tymi organami władzy.
W całej Polsce były problemy z systemem komputerowym, który miał pomóc w rejestracji głosów.
Ten problem zaczyna się od centrali, od Państwowej Komisji Wyborczej. Po prostu należycie przestał funkcjonowac tzw. serwer centralny. Ale w różnych miejscowościach w kraju częściową winę za to ponosiła pogoda, która powodowała awarie linii energetycznych. My już wczoraj wieczorem tuż po głosowaniu otrzymywaliśmy sygnały o przerwach w dostarczaniu prądu.
Kiedy można spodziewać się oficjalnych wyników wyborów?
Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. To może być dzisiaj po południu, wieczorem, a nawet jutro rano. Wszystko zależy od tego, jak szybko ten system informatyczny zacznie sprawnie funkcjonować. Z tym, że w obwodowych komisjach wyborczych po zakończeniu pracy są wyniki wywieszane i tam można sprawdzić, kto wygrał, przynajmniej w jednym obwodzie. A jak ktoś obejdzie kilka, to może zdobyć nawet pewną szerszą orientację.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Będę uparty i wrócę do sprawy tego systemu komputerowego. Zgodnie z przypuszczeniami to dzieło "chluby" polskiej informatyki - PROKOMu. Zastanawiam się, ile jeszcze razy muszą coś spieprzyć, aby ponieść tego konsekwencje. A może UKŁAD jest inny ? Taki pad systemu w takim momencie ? Hmmm. Nie, to chyba niemożliwe... :-))))))))
wyniki są już znane . zastanawiam sie co czuje SLD ze swoim Liderem. Prawica poszła niesamowicie do góry. nareście coś się zmieni. frekfencja działała niestety na korzyść SLD oni solidarnie i zdyscyplinowani szli głosować mam nadzieję, że w drugiej turze widząc zmiany społeczeństwo liczniej przystąpi do głosowania. wiemy na pewno że w radzie juz jest dobrze tylko jeszcze Prezydent i będziemy szczęśliwi
zgadzam sie z Tobą drogi przedmówco. system to czasami pozyteczna rzecz. mozna go szybko powiesić i trzeba odowa wpisywać wszystko. mam jednak nadzieję, że pozostali uczestnicy mieli informację i mogą skonfrontować wyniki. podobno łatwo unieważnić głos?
Prokom.promitacja :-))) To nowe(?) słówko "wykluło" się dziś na Onecie. Polecam lekturę wątku "PKW: Kłopoty z komputerem i pogodą".
to ładnie, wybory wygrała Samoobrona. SLD mogło wygrać te wybory bez mrugnięcia okiem gdyby swoich faworytów poumieszczali na dalszych pozycjach, ale faworyci bali się policzka i wymierzyli go sobie sami. Teraz będą błagać samoobronkę o koalicję ale niech samoobrona wie że liderzy SLD skoro myślą tylko o sobie to mogą nieźle potraktować tych "buraków" - bo tak w kuluarach SLD mówi się o Samoobronie.
i będziemy mieć w Elblagu rząd robotniczo-chłopski :)
Zwroc uwage, na to, ze to Ty nazwales przedsytawicieli Samoobrony burakami, a nie jak sugerujesz Sld. Taka socjotechnika?