08:55
- Wszystkie protesty na razie odbywają się zgodnie z harmonogramem, o 9 zaczynają się w Jegłowniku. Nie ma żadnych incydentów - poinformował nas Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. Jak informują elbląscy policjanci, w tym momencie zablokowane są węzeł Bogaczewo na drodze S7, pas w kierunku Warszawy; węzeł Pasłęk Północ drogi S7 (2 pasy w kierunku Gdańska i skrzyżowanie w miejscowości Krosno), rondo w Pasłęku na wysokości węzła południe. O planowanych blokadach pisaliśmy tutaj.
09:44
W Pasłęku na węźle Północ jest ok. 20 traktorów, na rondzie przy McDonald's jest punktowa blokada ok. 6 maszyn, policja kieruje tam ruchem, nie ma korków ani na S7, ani na tzw. starej siódemce, gdzie kierowany jest ruch. W Jegłowniku jest na strajku 30-40 maszyn rolniczych, co kilkanaście minut jest tam normalnie puszczany ruch samochodów osobowych i tirów w kierunku Malborka i z powrotem. Jak przyznają sami rolnicy na tej blokadzie, będą tam do 15, by nie utrudniać mieszkańcom powrotów z pracy. Dodają, że ich postulaty pozostają niezmienne i zaznaczają, że liczą na konkrety ze strony decydentów, bo dotychczasowe rozmowy uznają za nieudane. "Ochłapy", "przeciąganie sprawy w czasie" - mówią o dotychczasowych ustaleniach.
09:56
- Naszym celem jest zamanifestowanie niezadowolenia z sytuacji na rynkach zbóż i rolno-spożywczym oraz z polityki Unii Europejskiej - mówi Mariusz Abramowski, jeden z organizatorów lokalnych protestów. Komentuje wcześniejsze rozmowy rolników z premierem - W naszej ocenie to gra na czas ze strony rządu do momentu, kiedy będziemy musieli pojechać w pole. Dzisiejsze protesty w skali kraju pokazują, że nasza determinacja nie słabnie. Mamy ponad 530 zarejestrowanych protestów - mówi rolnik. Kierowcom, których spotyka na miejscu blokady, rozdaje ulotki informacyjne. Ruch co kilkanaście minut jest jednak puszczany. Jak nasz rozmówca ocenia starcia z policją podczas protestów w Warszawie? - Nie mogę odpowiadać ze wszystkich, nawet jeśli to byli rolnicy (prowokatorzy starć - red.), to myślę, że to były jednostki, były to incydenty. Trzeba mówić wprost, że to byli chuligani, nie rolnicy. Żaden rolnik od nas ani z powiatów ościennych nie prowokował, nie eskalował, ewidentnie były tam osoby, które chciały na tym strajku "podkręcić atmosferę" - podkreśla Mariusz Abramowski. Zapowiada też, że protesty będą trwały do skutku. - To już jest początek końca europejskiego rolnictwa, jeżeli Komisja Europejska tego nie zrozumie, to rolnictwo w Europie przestanie istnieć - alarmuje organizator lokalnych protestów. Podkreśla m. in., że nie wytrzyma ono konkurencji z wielkoobszarowymi gospodarstwami, na które nie są nałożone takie wymogi, jak na rolników z krajów UE.
10:35
Protesty organizowane są także w powiecie nowodworskim. Droga S7 w godz. 8-18 na wysokości węzła Nowy Dwór Gdański jest zablokowana w obu kierunkach.
"W miejscu blokady jest stworzony korytarz życia dla pojazdów uprzywilejowanych, które przez miejsce protestu mogą przejechać drogą S7. Wolne od blokady pozostaną pasy do skrętu w prawo. Ruch będzie odbywał się przez rondo Jana Pawła II oraz rondo południowe Orłowo" - przypominają nowodworscy policjanci. Fot. niżej pochodzi z Facebooka nowodworskiej policji.
11:59
- Utrzymanie embarga na produkty rolne z Ukrainy oraz uregulowanie relacji handlowych z tym krajem, to część zapisów uzgodnienia, które podpisali w Jasionce przedstawiciele organizacji rolniczych z ministrem rolnictwa. Na konferencji prasowej podczas drugiego dnia Europejskiego Forum Rolniczego zaprezentowano podpisane we wtorek w nocy uzgodnienie - informuje onet.pl.
12:37
- Zależy nam na przekazywaniu problemów polskiego rolnictwa do wiadomości innych, ale także informować, że odbijają się one na całym społeczeństwie. My nie chcemy blokować dla samego blokowania - podkreślał w rozmowie z portEl.pl Damian Murawiec, jeden z organizatorów lokalnych protestów.
12:47
- Do tej pory wszystkie protesty w regionie przebiegają spokojnie, bez incydentów. Policjanci ciągle kierują ruchem i zabezpieczają miejsca blokad - informuje nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.
14:04
- Nadal protestujemy przeciwko Zielonemu Ładowi. Jest on wprowadzany po cichu. Rząd mydli oczy rolnikom, że niby wszystko jest ok. Rozmowy z rządem to były kpiny. Nie padły podczas nich żadne konkrety. Rządzący chcą nam dać jedynie ochłapy. My natomiast chcemy usunięcia Zielonego Ładu albo doprowadzenia go do wersji, w jakiej będzie on dla nas akceptowalny - mówi jeden z rolników.
15:27
- Zielony Ład w najgorszych elementach dotyczących rolnictwa zostaje przekreślony. Nie będzie odłogowania, nie będzie ograniczeń stosowania nawozów - to dzisiejsze zapewnienia Władysława Kosiniaka-Kamysza (podajemy za interia.pl). Na tym kończymy naszą dzisiejszą relację z protestów, szerszy materiał z wydarzenia jest tutaj.