W gminie do głosowania uprawnionych jest 5100 osób. Na dzień referendum utworzono tam siedem obwodów referendalnych: dwa w Tolkmicku i po jednym z Łęczu, Suchaczu, Pogrodziu, Rangurach i Kadynach. W komisjach wyborczych zasiadać będzie trzech przedstawicieli inicjatorów referendum i trzech – burmistrza.
Żeby referendum było ważne, frekwencja musi wynieść co najmniej 30 procent, a więc do urn musi pójść przynajmniej 1530 osób. Wynik głosowania będzie znany najprawdopodobniej już w poniedziałek przed południem.
Zobacz także: "Sukces obrońców"
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
pienknyGłembokiTytuł #_#
ciekawe po co to cale referendum i tak nikt na nie nie pojdzie!pieniadze wyrzucone w bloto...
ciekawe po co to cale referendum i tak nikt na nie nie pojdzie!pieniadze wyrzucone w bloto...
Burmistrz i Rada nie wywiązuje się z obranych przez siebie zadań, biorąc łapówki i dogadzanie kolesiom. Burmistrz zobowiązał się do szybkiego zakończenia budowy kanalizacji Tolkmicko-Kamionek Wielki, która miała zakończyć się w 2005 r. a w dalszym ciągu jest daleko w polu. Burmistrz i cała rada nie potrafią zadbać o mieszkańców swojej gminy ani też nie potrafią przyciągnąć inwestorów. Taki burmistrz powinien być natychmiast rozliczony ze swojej działalności i osadzony w więzieniu. Ta rada nie ma racji bytu i czas jak najszybciej zakończyć działalność na szkodę gminy.
a moim zdaniem powinno się odwołać samą rade bo to ona rządzi gminą a nie burmistrz który jej podlega.
to jest jedna wielka mafia!!! i tak nic nie da sie zrobić
Żeby przekonać się na własnym porfelu jak wyglądają drogi w Tolkmicku zapraszam na Ul. Działyńskiego (szkoda, że burmistrz tu nie mieszka, napewno ulica wyglądałaby inaczej, bo w tym momencie jest to ziemia bez asfaltu pełna dziór )
Do tej pory rządy burmistrza polegają tylko na wyprzedaży majątku na pensje. Dla mieszkańców nic jeszcze nie zdziałał. Nie rozumiem jak do władzy pcha się człowiek bez pomysłów, wiadomości i chęci zrobienia czegokolwiek. Jest chyba tylko kukiełką w rękach innych i zadowala się pobieraniem pensji. Przez ostatnie lata doprowadził gminę do krawędzi bankructwa, a po nim nie będzie już czego sprzedawać - ale to już po jego kadencji, to się nie martwi.