Na temat ojcostwa dyskutowali nauczyciele, pedagodzy, pracownicy pomocy społecznej, katecheci, urzędnicy i przedstawiciele organizacji działających na rzecz rodziny.
- Pomysł na konferencję oraz projekt edukacyjny podsunęło samo życie - mówi ks. Edward Rysztowski ze stowarzyszenia Katolicki Ruch Antynarkotyczny KARAN w Elblągu. - Praca z dziećmi ze świetlic socjoterapeutycznych oraz z uzależnioną młodzieżą w ośrodku readaptacyjnym bardzo wyraźnie pokazała, że istnieje problem nieobecności ojca. Jeśli nawet jest on obecny, pojawia się pytanie o jakość tej obecności. Z naszych obserwacji wynika, że niejednokrotnie chłopcy przejmują od swoich tatusiów coś, co dla nich jest wartością, ale co generalnie dla społeczeństwa stanowi antywartość. Niejednokrotnie dziewczynki mogą liczyć wyłącznie na pewną zewnętrzną akceptację ze strony ojców. Nie jest ona oparta na prawdziwym poznaniu i uznaniu córki takiej, jaką ona jest. Bywa też, że ojcowie nie okazują córkom uczuć.
Chłopcy z elbląskich świetlic socjoterapeutycznych KARANU spotykają się z psychologami i rozmawiają o ojcostwie od kilku tygodni.
Cały projekt dofinansowało ministerstwo polityki społecznej.
Najnowsze artykuły w tym dziale
