Na początek kilka liczb: w elbląskich szkołach na lekcje religii uczęszcza 9422 uczniów na ogólną liczbę 14457 osób. Jest to 65,17 proc. uczniów. Etyka? 24 osoby. 5011 osób nie uczęszcza ani na etykę, ani na religię, co stanowi 34,66 proc ogólnej liczby uczniów.
13 lutego redakcja portElu wnioskowała o udostępnienie informacji publicznej dotyczący szczegółowych statystyk dotyczących nauki religii w poszczególnych szkołach w Elblągu. Ze względu na skomplikowany proces pozyskania tych danych przez Departament Edukacji odpowiedział nam, że otrzymamy je do 13 kwietnia. Czekamy.
Dziś (28 lutego) posłanka Lewicy Monika Falej zwołała konferencję prasową, na której przedstawiła propozycje dotyczące nauki religii w szkołach. - Lekcje religii stają się coraz droższe, mimo że chodzi na nie coraz mniej uczniów. Religia jest na środkowych lekcjach merytorycznych, mimo że powinna być na pierwszej lub ostatniej. Uczniowie, którzy nie uczęszczają na religię, mają wtedy okienko, co wydłuża ich czas pobytu w szkole - mówiła Monika Falej.
Sprawą, na której godzinie lekcyjnej powinny odbywać się lekcje religii, zajął się w 2021 r. Rzecznik Praw Obywatelskich. „Jak zauważa RPO, rozporządzenie resortu edukacji nie zawiera literalnego obowiązku umieszczania lekcji religii i etyki na pierwszych i ostatnich godzinach. Nie formułuje jednak również zakazu takiego ich organizowania. Wprost przeciwnie, z całości regulacji wykładanej w świetle postanowień Konstytucji oraz standardów międzynarodowych można wywieść zalecenia konstruowania lekcji w taki sposób, aby lekcje religii organizowane były w sposób zapewniający poszanowanie praw wszystkich uczniów.“ - możemy przeczytać na stronach portalu samorządowego.
- Jako posłanka Lewicy postuluję, aby lekcje religii odbywały się w salach katechetycznych. Na takie zajęcia uczniowie chodzą bez presji nauczycieli i rówieśników - kontynuowała Monika Falej.
Jak wyglądają koszty nauki religii w Elblągu? Zadaliśmy to pytanie w Biurze Prasowym elbląskiego Urzędu Miasta. - W 2022 r. miasto przeznaczyło kwotę 4 478 883 zł na prowadzenie zajęć religii. W roku 2023, na podstawie obecnie posiadanych danych, planuje wydać 4 500 635 zł - informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego ratusza.
Posłanka zaapelowała do władz Elbląga, aby pieniądze przeznaczone na połowę lekcji religii przeznaczyć na zajęcia z wychowania fizycznego, z psychologiem lub ratowanie przedszkola. - Samorząd ma taką możliwość. Samorząd miasta Częstochowa podjął takie działania. Podjęto uchwałę, w której jasno powiedziano, że jeżeli nie będzie subwencji w pełnym wymiarze, to nie chcą płacić za lekcję religii, przynajmniej za tę dodatkową - wyjaśniała Monika Falej.
Sprawdzamy. Na stronie czestochowa.pl opublikowano stanowisko radnych Częstochowy z 15 grudnia 2022 r., w którym nie rezygnują z finansowania lekcji religii, ale apelują do premiera o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta Częstochowy. „W związku z rosnącymi, niezależnie od miasta, kosztami obsługi systemu edukacji, Rada Miasta Częstochowy apeluje do Premiera RP Mateusza Morawieckiego oraz Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta Częstochowy".
W częstochowskich szkołach, dla których organem prowadzącym jest gmina miasto Częstochowa, jest 131 etatów nauczycieli religii (księży, sióstr oraz katechetów). Roczne koszty wynagrodzenia nauczycieli religii w Częstochowie to 9 563 454 zł. Wydatki ponoszone na naukę lekcji religii w szkołach w 70% (6 694 418 zł) finansowane są z subwencji oświatowej, a w 30% (2 869 036 zł) z dochodów własnych miasta. (Na elbląskie dane w tej sprawie czekamy - red.) Rokrocznie coraz więcej uczniów rezygnuje z uczestnictwa w lekcjach religii, pomimo tego koszty organizacji zajęć nie maleją. Wobec bardzo ciężkiej sytuacji gospodarczej, przed którą zostały postawione samorządy, w tym Częstochowa, oraz dynamicznie rosnących kosztów obsługi systemu edukacji, zwracamy się z prośbą o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta Częstochowy. Zaprzestanie finansowania lekcji religii z budżetu miasta nie jest projektem wymierzonym przeciwko żadnej religii ani przeciwko żadnemu kościołowi. Nasz apel dotyczy likwidacji finansowania zajęć wszystkich wyznań. Jako samorząd, zmuszony do szukania oszczędności, zachowując tak duże środki z organizacji lekcji religii będziemy mogli przeznaczyć ten kapitał bezpośrednio na zadania budżetowe dla naszych mieszkańców.“ - możemy przeczytać we wzmiankowanym stanowisku (za stroną www.czestochowa.pl)
Posłanka zwróciła też uwagę na plany Ministerstwa Edukacji i Nauki dotyczące wprowadzenia obowiązkowych lekcji religii. - Od przyszłego roku minister Czarnek planuje wprowadzenie obowiązkowych lekcji religii. Nie będzie wtedy żadnego manewru jeżeli chodzi o pieniądze wydawane na lekcje religii - mówiła posłanka.
Diabeł tkwi w szczegółach: de facto chodzi o to, aby uczeń uczęszczał albo na religię, albo na etykę, a nie mógł nie uczestniczyć w zajęciach z obu tych przedmiotów, tak jak jest to obecnie. Problemem może być deficyt nauczycieli etyki. W styczniu 2023 roku Adrianna Całus-Polak, rzecznik prasowy MEN, przekazała portalowi strefaedukacji.pl, że w tej sprawie trwają konsultacje międzyresortowe.