Rozpoczęła się kolejna akcja "Radość dzieciom".
- Potrzeby są duże, w tej chwili zaopatrzyliśmy w podstawowe artykuły szkolne ponad 233 uczniów - podopiecznych MOPS, ale to jest tylko minimum. Jeżeli chodzi o pełne zaopatrzenie, a przede wszystkim plecaki, to potrzeba nam dużo pieniędzy. Trzeba wyposażyć około tysiąca dzieci - powiedział Ryszard Komorski, pedagog z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Niezbędne przybory szkolne można podarować przynosząc je do placówki przy ul. Winnej. We wrześniu Ośrodek Pomocy zamierza zorganizować kwestę uliczną.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
gdyby pracownicy MOPS nie zbudowali sobie luksusowej siedziby przy ul Winnej to przez najbliższe 10 lat nie zabrakło by pieniędzy dla potrzebujących.Poza tym należy przynieść dary na Winną to się pracownicy MOPS nie będą musieli odrywać od komputerów. Jak zwykle brawa dla urzedników od biedy. Cudzej
A gdzie jest Państwo z czego ludzie maja dawać jak tylko bieda biede pogania. To Państwo pozbawiło ludzi pracy z czego żyć jak nie ma pracy to nie ma pieniędzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rzniecie glupa tymi swoimi smiesznymi wypowiedziami czy nie wiecie o czym piszecie ? przyznajcie sie ... jak mascie wciskac glupie posty to lepiej nic nie piszcie ...
A gdzie jest ta co ósma złotówka przeznaczona na MOPS z kasy Miasta.Słyszałem w Radio EL i czytałem w prasie.HM...no tal urlopy i jakas premia potrzebana,a może przy okazji kwesty kontrola z NIK
Ale głupie te wypowiedzi...ludzie, zanim coś powiecie, to pomyślcie-to nie boli. Budynek na Winnej nie jest zbudowany za pieniądze, które mogłyby trafić do podpoiecznych, nie wiem, czy to jesteście w stanie zrozumieć. Dodatkowo, może byście choć przez 1 dzień zobaczyli, jak wygląda praca takich "urzędników od biedy-cudzej, jak piszecie. Gwarantuję, że ucieklibyście z krzykiem na widok tego, z czym oni mają do czynienia na co dzień. Za marne grosz,e dodambo sami kwalifikują się na podopiecznych MOPS. A głupie do bólu wypowiedzi elblążan nie znających problemu są po prostu,jak zwykle , tylko głupią próbą wyrzucenia swoich nieprzemyślanych emocji. Wstyd, ale tacy, drodzy Państwo, jesteście. Obciach, że mieszkam w tym mieście i mam z wami do czynienia.
Harry Portier