W Domu dla Bezdomnych im. Brata Alberta przygotowano Wigilię dla około 150 osób. Będą w niej uczestniczyć mieszkańcy domu oraz inni bezdomni, którzy na co dzień spędzają czas w różnych miejscach, na dworcu lub w ogrodowych altankach.
- Co roku w Wigilię siostry zakonne jeżdżą do miejsc, gdzie gromadzą się bezdomni i zapraszają ich na kolację. W latach ubiegłych wiele osób skorzystało w ten sposób z wigilijnego posiłku - powiedziała Mirosława Grochalska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
W Lazarusie odbędzie się wigilia dla 100 osób, natomiast w restauracji Kaliningradzka Ośrodek Pomocy Społecznej organizuje spotkanie wigilijne dla 20 osób.
- Na tę kolację zaprosiliśmy tych naszych podopiecznych, którzy nie mają nikogo bliskiego i są zupełnie samotni - dodała Grochalska.
W wigilijnym menu znalazły się tradycyjne potrawy: pierogi, barszcz i ryby.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Nawet bezdomni mają swój honor. A ci co nocują w ogrodowych altankach (zwłaszcza po uprzednim wyłamaniu drzwi) to zwykłe łachudry i lumpy a nie ludzie bezdomni
Siostry Albertynki z Domu Dla Dezdomnych stanely na wysokosci zadania, przygotowaly swietna wigilie, a pasterka w Domu jest dla wszystkiech wielkim przezyciem, dlatego tez co roku spedzamy ja( wolontariusze) z siostrami. Gratulacje...
A co dalej będzie po wigilii z bezdomnymi , czyżby trzeba było czekac znowu rok żeby o nich pomyśleć
Samo zycie - razem wigilia a potem precz na ulicę