Młodzi chcą do samorządu

44
08.01.2002
Działacze z lewej strony sceny politycznej zapewniają, że w przyszłych wyborach samorządowych powinni wziąć udział ludzie młodzi. Istnieje jednak obawa, że w ferworze walki o miejsca na liście zostaną oni pominięci.
Cztery lata temu ze środowisk lewicowych do Rady Miejskiej w Elblągu weszło dwóch kandydatów przed trzydziestką. Średnia wieku wszystkich lewicowych radnych wynosi ponad 50 lat. Pomiędzy najstarszym z młodszych radnych, a najmłodszym ze starszych jest aż 16 lat różnicy. Większość młodych i działających sympatyków lewicy skupia Sojusz Młodej Lewicy. Ich starsi koledzy zapewniają, że znajdzie się dla nich miejsce w przyszłym samorządzie. - To, co mówią parlamentarzyści naszego regionu oraz przewodniczący SLD, wskazuje, że młodzi ludzie na listach się znajdą - mówi przewodnicząca SML-u, Sylwia Różycka - Kowal. - Taka obietnica wskazuje, że możemy mieć pewność, iż będziemy na listach. Oni otwarcie mówią o tym, że młodzi ludzie są potrzebni. - Młodzi powinni uczestniczyć w wyborach, ale nie powinien to być automat - zapewnia Janusz Nowak, przewodniczący elbląskiego SLD. - Nie powinni kandydować tylko dlatego, że są to ludzie młodzi. Muszą to być osoby, które - mimo młodego wieku - dokonały już czegoś dla lokalnej społeczności. Poza tym muszą to być ludzie znani. Jeżeli tacy ludzie się u nas znajdą, a myślę, że tak, to na pewno będą kandydować. Mamy jeszcze trochę czasu i będziemy się im przyglądać. Najmłodszym członkiem Radu Miejskiej w Elblągu jest Przemysław Mańkut. Według niego samorząd jest doskonałą szkołą dla młodych - szkołą podejmowania trafnych decyzji. - Młodzi, owszem, ale nie wszyscy - zastrzega. - Muszą to być ludzie kompetentni i wykształceni. Rada podejmuje przecież decyzje, które wpływają na życie nas wszystkich, na życie Elbląga. Młodzi socjaldemokraci czują się do tej roli przygotowani. - Sam fakt, ile udało nam się zrobić w przeciągu siedmiu miesięcy świadczy o tym, że dysponujemy sporym doświadczeniem - mówi przewodnicząca SML-u. Są propozycje, aby obniżyć liczebność rad w całej Polce. Wtedy w elbląskiej radzie byłoby nie 45, a 30 osób. W takim wypadku miejsca dla młodych ludzi może po prostu nie wystarczyć. - Mamy nadzieję, że taka sytuacja nie będzie miała miejsca - mówi Sylwia Różycka - Kowal. - Jeżeli tak się jednak stanie, to zrobimy wszystko, żeby stworzyć własny komitet wyborczy i pójść do wyborów jako SML.
OP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Precyzja wyrażania myśli naszych elbląskich dziennikarzy jest, co najmniej mało efektywna. Nasi mili gazeto pisarze eksponują na łamach "młodzi chcą do samorządu". Z treści artykułu dowiadujemy się sie o jedynie słusznej opcji, którą reprezentuje kwiat miejscowej młodzieży. Kochani - napiszcie - młodzi socjaldemokraci, socjaliści, komuniści i wtedy dalszy tekst będzie pasował do tytułu. A tak nawiasem mówiąc - pozostali też dobrze wykształceni i z dużymi umiejętnościami ludzie młodzi, to was zupełnie nie interesują. Oj nieładnie proszę ja Szanownego Państwa gazeto pisarzy, tak całą młodzież pod wspólny mianownik i do jednego wora. Co najmniej nie na miejscu. W jednym niestety macie rację - tych pozostałych w ogóle nie słychać i nie widać -tak zupełnie jak by ich nie było. A może macie rację - może oni już dawno wyjechali i rzeczywiście jedynymi reprezentantami itd....................
AborygenMiejscowy (2002.01.08)

info

0  
  0
...Nie są propozycje, ale to już się stało. 30 mandatów w Elblągu. A propozycje są, by było 25
(2002.01.08)

info

0  
  0
Sylwia Różycka - Kowal sie boi, ze miejsc przy korycie nie starczy dla wszystkich, starych i mlodych, gadajacych glow. Prawda jest taka, ze nie bedzie porzadku tak dlugo, jak dlugo liczba miejsc w roznych "radach" sie nie obnizy o piec razy, i jak dlugo rozne "listy" nie zostana zastapione bezposrednimi wyborami na indywidualnych kandydatow. ...o reszcie tego nonsensu nie chce pisac, bo mi zapiera oddech...
czarnowidz (2002.01.08)

info

0  
  0
Zobaczymy jak potraktują was starsi"towarzysze",gdy przyjdzie ustalać kolejność na listach wyborczych.Proszę nie myśleć że starzy odpuszczą w imię dobra nadrzędnego.Oni wszyscy bez względu na deklarowane poglądy dbają tylko o jedno-kasę.
Krzeziel (2002.01.09)

info

0  
  0
Pani Sylwia raczy kpić sobie z wyborców . Kto Jej pozwoli na założenie odzielnego komitetu wyborczego z Socjaldemokracją w tytule , przecież od razu Ją wyrzucą z SLD . Po drugie jeżeli program młodych SLD będzie taki jak zdanie Pani Sylwi o ograniczeniu urlopu macierzyńskiego (poipera) to życzę sukcesu Jej wyborcom . Dalej chciałbym poznać działania młodych elbląskiej SLD w temacie zabrania przez "ojców narodu" ulg na przejazdy koleją dla studentów .
ENDI (2002.01.09)

info

0  
  0
W Elblągu jest jesze miejsce na inne opcje niż"jedyna słuszna". Młodych ludzi o poglądach liberalnych jest na pewno dużo więcej niż młodszych stażem "towarzyszy". W końcu w naszym mieście powstała organizacja Młodzych Demokratów; mam nadzieję, że już w krótce będzie o nich głośno (i nie jako dostarczycieli darmowych prezerwatyw sic!). Do pracy Panie i Panowie MŁODZI DEMOKRACI, bo czasu wyborów tuż tuż.
Poirytowany (2002.01.09)

info

0  
  0
Poirytowany-z tymi prezerwatywami to byl dobry pomysl-przynajmniej oni sie nie wstydza sie tych tematow i chcieli uswiadomic ludziom jak wielkie jest to zgrozenie a przy okazji nie przejmowali sie tym co powie na to nie,,czarna mafia,, ktora tylko mowi i mowi a nic nie robi
z-x (2002.01.09)

info

0  
  0
Panie z-x, myślę, że młodzi ludzie są uświadomieni w tych sprawach i wiedzą jakie zagrożenie niesie AIDS. Młode LSD jest organizacją polityczną i uważam, że organizowane przez nią happeningi powinny dotyczyć spraw społeczno-gospodarczych i politycznych, a nie zdrowotnych.(?!) Proponuję następnym razem w zorganizować bezpłatne rozdawanie tabletek antykoncepcyjnych, są zdecydowanie bardziej kosztowne i wiele kobiet skorzystałoby z takiej ofert.
Poirytowany (2002.01.09)

info

0  
  0
Poirytowany-masz racje szkoda ze Moldziez z SLD na to nie wpadla,ale po tych Twoich spostrzezeniach moze i o tym pomysla,choc potrezbna bedzie w tym pomoc lekarzy,a tak swoja droga nauki nigdy nie jest zawiele.
z-x (2002.01.09)

info

0  
  0
Nie ma to jak mądrala dorwie się do dyskusji o środkach antykoncepcyjnych. Ale dobrze że jeszcze wie, że nauki nigdy za wiele. Do roboty!!
Karolina (2002.01.09)

info

0  
  0