Joanna Ułanowska-Horn: Zakończyły się prace Elbląskiego Forum Społecznego. Pytam pana, jako inicjatora Forum, czy gotowy raport to jest to, czego pan oczekiwał?
Mirosław Kozłowski: Na dzisiaj jestem usatysfakcjonowany tym, że wiele osób zgłosiło się do pracy i poświęciło swój czas. Za to im dziękuję. Będę w pełni zadowolony jednak, jeżeli materiały, które zostały opracowane, zostaną wdrożone. Samo opracowanie to nie wszystko, teraz nie można mówić o sukcesach. Dobrze, że ludzie chcą się angażować, pomagać, że widzą problemy.
J.U.: W pierwszych komentarzach usłyszałam, że w materiałach nie ma nic odkrywczego, nowego i że tezy tam zawarte zgodne są z polityką miasta. To te same inicjatywy, które z lepszym bądź gorszym skutkiem podejmuje samo miasto...
M.K.: Być może jest w tym dużo racji, natomiast nie tylko same pomysły się liczą, tylko sposób i możliwość ich wdrożenia. Jeżeli ktoś w ten sposób argumentuje, że w dokumencie jest wszystko, co miasto mówiło wcześniej, to mogę się z tym zgodzić.
J.U.: Czy więc z tego dokumentu chciał się pan dowiedzieć, jaka jest naprawdę polityka miasta w zakresie poruszonych problemów?
M.K.: Chcieliśmy w niektórych kwestiach mieć zdecydowane stanowisko miasta, np. w sprawie przyłączenia Elbląga do Pomorza. Wywołujemy ten temat, bo pierwsze podejście niestety zakończyło się negatywnie. Ówczesny rząd podszedł do tematu nijak, ponieważ nie zgodził się z opinią społeczeństwa, wyrażoną w konsultacjach. W związku z tym to jest nadal temat nośny. Argumentów za przyłączeniem jest bardzo dużo.
J.U.: Mówi pan, że to temat nośny. A może zastępczy?
M.K.: Niektórzy mówią, że to temat wręcz polityczny, że niektórzy chcieliby zbić na tym polityczny kapitał. Wywołując temat, nie miałem takich ambicji, ale czujemy się zobowiązani wobec społeczeństwa, by podjąć temat po raz kolejny, zgodnie z literą prawa. Chcemy pójść tą samą drogą. Na najbliższej sesji Rady Miejskiej ma być uchwała Rady, która będzie początkiem do złożenia po raz kolejny wszystkich dokumentów do MSWiA.
J.U.: Przyzna pan, że podczas prac Forum najbardziej merytorycznie podeszła do tematu komisja do spraw urzędów administracji i instytucji. Przygotowała aż 10 wniosków wraz ze wskazaniem adresatów...
M.K.: To są rzeczywiście konkretne wnioski. Zawarto tam: gdzie i kto powinien skierować elbląskie wnioski i kto będzie za to odpowiedzialny.
J.U.: Jak pan przyjął krytykę posła Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego, który stwierdził, że w raporcie są błędy, nieprawdziwe stwierdzenia, wreszcie, że argumenty za Pomorzem są tak naprawdę emocjonalne, a nie merytoryczne? Poseł stwierdził: "Nikt nie opisał, co wadzi w stosunkach Elbląg i Olsztyn i czy są szanse na ich naprawienie”...
M.K.: Byłem zaszokowany, cała sala zresztą też. Obserwowałem ich miny. Z przykrością to stwierdzam, ale pan poseł jest już bardziej w Warszawie jak w Elblągu. Nie zna problemów elbląskich, nie docenia ludzi, którzy chcą coś tworzyć, coś robić dla Elbląga. W pewnych sprawach tylko parlamentarzyści mogliby nam pomóc. Bez ich pomocy niektórych rzeczy nie uda nam się załatwić.
J.U.: A może w sprawie przyłączenia Elbląga do Pomorza rzeczywiście zabrakło argumentów merytorycznych i może poseł miał rację?
M.K.: W tym materiale rzeczywiście nie ma daleko idących uzasadnień przyłączenia Elbląga do Pomorza, ale o wiele wcześniej w Elblągu odbyło się kilka konferencji na ten temat. Są takie dokumenty i argumenty.
J.U.: A czy nie miał poseł racji mówiąc: "po co nam budowa lotniska? Kto będzie z niego korzystał?"
M.K.: To są propozycje ze strony miasta. Jeżeli to zostanie zrealizowane to ja bym nie miał nic przeciwko temu. To są nowe miejsca pracy. Lotnisko być może się przyda. Mamy przed sobą takie inwestycje jak modernizacja drogi ekspresowej Elbląg-Kaliningrad, budowa przejścia granicznego.
J.U.: Czy po powstaniu tego raportu coś się zmieni w mieście?
M.K.: To wszystko zależy od władz. Forum nie było ciałem kompetencyjnym, natomiast materiał zawarty w tym dokumencie daje kompetencje tym, którzy mogą w tej materii działać i podejmować decyzje, czyli zarządowi i Radzie Miejskiej.
Wywiady Studia El prezentowane są w każdy wtorek i piątek na antenie Telewizji Elbląskiej, wieczorem około 18.30.
przyg. Joanna Ułanowska-Horn (Radio Olsztyn)
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter