Życie straciło wówczas trzech elblążan: Waldemar Rebinin, Marian Sawicz i Zbyszek Godlewski, który zginął w Gdyni. To on jest bohaterem słynnej „Ballady o Janku Wiśniewskim”.
Podobnie jak w Trójmieście i Szczecinie, także w Elblągu w grudniu 1970 r. miały miejsce robotnicze wystąpienia. Wzięły w nich udział tysiące osób. Wielu z nich dotknęły później brutalne represje.
- Elbląg niewątpliwie przyczynił się do późniejszych zmian - mówi Paweł Tkacz historyk i elblążanin. - Przecież gdyby nie rok siedemdziesiąty, nie byłoby roku osiemdziesiątego - świetnie mówi o tym film Wajdy. W „Człowieku z żelaza” jest scena, która pokazuje, że wtedy robotnicy uświadomili sobie wreszcie, że nie należy palić komitetów, ale trzeba zakładać własne. I to jest chyba największy powód do dumy z tamtych wydarzeń.
Elbląskie obchody rocznicy Grudnia '70 rozpocznie o godz. 10 nabożeństwo w katedrze św. Mikołaja. Następnie uczestnicy uroczystości przejdą pod pomnik Ofiar Grudnia ’70, pod którym delegacje związkowe, przedstawiciele organizacji społecznych i politycy złożą kwiaty. Zostanie też odczytany Apel Poległych. Uroczystość uświetni kompania honorowa garnizonu elbląskiego.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter