Co znaczy, że program „Bezpieczna Gmina Elbląg” zostanie wprowadzony do końca pierwszego półrocza tego roku?
Grzegorz Nowaczyk: Mamy pomysł na ten program i chcemy go realizować. Najpierw jednak musimy go usystematyzować i przełożyć na lokalne prawodawstwo, to znaczy Rada Gminy Elbląg musi podjąć uchwałę o przyjęciu takiego programu, a następnie zadecydować, jakie komisje problemowe będą w ramach tego programu działały. Komisje problemowe zajmą się postawieniem diagnozy i ustalaniem harmonogramu działań. Chcielibyśmy, aby Rada Gminy i ciągu trzech miesięcy, czyli do końca czerwca, podjęła już bardzo konkretną uchwałę, co trzeba zrobić przez najbliższe trzy lata, żeby poprawić bezpieczeństwo w gminie.
Jak ocenia Pan obecny stan bezpieczeństwa w gminie, jakie są największe zagrożenia?
Nie różnimy się od średniej europejskiej. Przestępstwa pospolite, kradzieże, kradzieże z włamaniem, pobicia, rozboje, do tego należałoby dodać tzw. przestępstwa młodzieżowe, czyli związane z obrotem narkotykowym - to są główne przestępstwa, przeciwko którym chcielibyśmy stworzyć właśnie program „Bezpieczna Gmina Elbląg”.
Program ma mieć charakter długofalowy i otwarty. Czy to oznacza że będzie opracowywany i poszerzany o nowe zadania podyktowane rozwojem sytuacji?
Zdecydowanie tak. Program będzie dopasowany do problemów związanych z bezpieczeństwem, które występują na terenie gminy Elbląg. Po drugie, program ten będzie tworzony nie tylko przez urzędników bądź policjantów. Chcemy go tworzyć w sposób uspołeczniony, to znaczy chcemy, aby w tym programie wzięli udział także lokalni przedsiębiorcy, szkoły, Zakład Opieki Zdrowotnej, Gminny Ośrodek Kultury... Żeby ludzie, którzy są zainteresowani wzrostem bezpieczeństwa w naszej gminie, uczestniczyli w pracach komisji problemowych. Chcemy, żeby to oni zdiagnozowali, jakie są największe zagrożenia, a następnie wspólnie z fachowcami, przede wszystkim z policją, stworzyli program, który będzie skutecznym narzędziem walki z zagrożeniami.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Jak zwykle picie piany panie wojcie..... jak zwykle
~elokwentny to Wójt zawsze był, szkoda że tylko elokwentny a bardzo mało skuteczny
ech nie o to wszak chodzi.... chodzi o to by sie panu wojtowi dobrze dzialo - wybory za pasem.....
bezpieczeństwo w gminie to także drogi ,-drogi wójcie ,a nie dziura w jezdni i ograniczenie do 30 .lepiej niech pan obietnice zredukuje do 30 % żeby nie wpaść w dziurę.
ujta ujta pocałujcie w plecy wójta.Tak się śpiewało przed pierwszą wojną.
gadu , gadu - a pracy nie widać