W jednym z mieszkań przy ul. Lubranieckiej znaleziono 26 lipca zwłoki 66-letniego mężczyzny. - Zwłoki znalazł brat mężczyzny. W mieszkaniu była również kobieta. Znajdowała się ona w stanie fizycznego wyczerpania, była odrealniona, nie można było z nią nawiązać logicznego kontaktu. Trafiła do szpitala i nadal w nim się znajduje. Ze względu na stan zdrowia nie było możliwości przesłuchania kobiety – mówi prokurator Karmowski.
1 sierpnia przeprowadzona została sekcja zwłok mężczyzny. - Nie można jednoznacznie określić przyczyny śmierci mężczyzny – tak wynika ze wstępnych ustaleń po sekcji zwłok. Mężczyzna nie miał obrażeń, które wskazywałby na udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Czekamy teraz na pisemny, szczegółowy wynik sekcji. Śledztwo trwa. Wszczęte zostało z art. 155 kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Okoliczności śmierci tego mężczyzny są dla mnie niejasne i wymagają szczegółowego wyjaśnienia. Jedną z kluczowych kwestii będzie przesłuchanie kobiety, która była w mieszkaniu – dodaje prokurator Karmowski.