Pierwszy przypadek dotyczy 30-letniej kobiety, która 31 grudnia 2020 roku przy ulicy Łęczyckiej kierowała BMW. Wyrokiem sądu musi zapłacić 1 000 zł grzywny i nie może przez najbliższe 6 miesięcy w ogóle kierować pojazdami mechanicznymi.
Kolejny przypadek miał miejsce 20 lutego w miejscowości Dymnik (gm. Rychliki). 28-latek jechał daewoo, nie miał prawa jazdy. Policjanci skierowali do sądu wniosek o ukaranie. Kierowca również musi zapłacić grzywnę w wysokości 1 000 zł i ma zakaz prowadzenia na 6 miesięcy.
Ostatni przypadek dotyczy 23-latka, który al. Jana Pawła II jechał audi nie mając do tego uprawnień. Sąd zakazał mu przez 12 miesięcy prowadzenia samochodów i nałożył 1 000 zł grzywny.
Wszyscy kierujący dopiero po tym czasie będą mogli otrzymać uprawnienia, o które dopiero mogą się starać. Jeżeli w tym okresie zostaną zatrzymani za kierownicą, to odpowiedzą za przestępstwo. Za złamanie sądowego zakazu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.