Chcieli ukraść leżaki z parku

16
05.08.2021
Chcieli ukraść leżaki z parku
Elementy leżaków znaleziono w krzakach (fot. Straż Miejska)
Jeden z mieszkańców Elbląga powiadomił Straż Miejską o tym, że ktoś próbuje ukraść elementy nowo powstającego placu zabaw w parku Dolinka.

Mieszkaniec zadzwonił do Straży Miejskiej z informacją, że w krzakach zauważył schowane elementy placu zabaw. Były to ofoliowane jeszcze leżaki, przygotowane już do wywiezienia.

Strażnicy poinformowali o tym kierownika placu budowy, przekazując odnaleziony sprzęt.

- Dzięki czujności naszych mieszkańców dziś, sprzęt jest już zamontowany i niedługo będą mogli korzystać z niego wszyscy zainteresowani – informuj Iwona Łojewska ze Straży Miejskiej w Elblągu.

 

red. na pods. inf. Straży Miejskiej w Elblągu

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Przecież tam jest 20 kamer agencji ochroniarskiej. Czyli te kamery to atrapy?
(2021.08.05)
No poparz, Straż Miejska ruszyła tłuste d. .. y z pol=bliskiego kebabbaru i poszli na interwencje, no nie możliwe. A i tak. .. złodzieja nie złapali.
Towarzysz Salceson (2021.08.05)

info

9  
  1
Trzeba przyznać, że nasze służby są bardzo błyskotliwe. Małpa by wiedział, że należy poczekać aż ten po to przyjdzie po fanty i go złapać. Zawsze jednej m.. mniej by było. Druga sprawa, widać że park będzie wyglądał obłędnie i będzie najładniejszy w Elblągu. Niestety tam od zawsze jest pełno marginesu społecznego, który bardzo szybko to wszystko zniszczy. Jedyne co można zrobić to policję tam puścić na stałe albo porządny aktywny monitoring.
Jajko (2021.08.05)
@Jajko - Światłowody od moniotoringu przegryzą i mogą go sobie przeglądać.
(2021.08.05)
Diskopolaki biorą leżaki. u la la la.
(2021.08.06)

info

1  
  0
To inicjatywa pracownicza. leżak był ofoliowany, czyli od razu został przeznaczony do sprzedaży w ramach uzupełnienia środków z pińset plusa, których wartość dzięki działaniom PARTII zdecydowanie zmalała.
GłębokaMyśl (2021.08.06)
To musi jakiś wychowanek Balcerowicza i dzikiego, nadwiślańskiego kapitalizmu wdrukowywanego do pustych głów przez złodziejskich styropianów i aspołecznych neoliberałów po 1989 roku - jeśli coś jest publiczne, to można to ukraść społeczeństwu, sprzedać, zaś zyski sprywatyzować. Najwyżej się wyspowiadasz po fakcie, nie zapominając o odpaleniu doli na tacę, naturalnie.
RobertKoliński (2021.08.06)
@RobertKoliński - Teraz za to mamy wcale nie dziki, ale religijny kapitalizm. Wolałem Balcerowicza, inflacji przynajmniej nie było. Pamiętasz?
(2021.08.06)
Gópi czy z milicji?; [Zgodnie z założeniami planu stopa inflacji miała spaść poniżej 10% już pod koniec 1990 r. Do tego poziomu spadła dopiero 10 lat później. Planowany spadek PKB miał wynieść -3,1%, w rzeczywistości wyniósł -19%; stopa bezrobocia była zaś trzykrotnie wyższa niż zakładano. Nie trzeba być ekonomistą, żeby wiedzieć, że jeżeli wyniki zaczynają nadmiernie odbiegać od założeń to najpierw należy zrewidować założenia i metody działania, a nie brnąć w zaparte. ] Inflacja w Polsce 1989-2000: 1989 - 251,1%, 1990 - 585,8%, 1991 - 70,3%, 1992 - 43,0%, 1993 - 35,3%, 1994 - 32,2%, 1995 - 27,8%, 1996 - 19,9%, 1997 - 14,9%, 1998 - 11,8%, 1999 - 7,3%, 2000 - 10,1%. A tak przy okazji, to proszę sobie sprawdzić ile wynosiła średnio inflacja za PRL, tak do 1981 roku, zanim jankeska agentura styropianowo-kościelna za kartony z dolarami zaczęła bruździć, jątrzyć i podgryzać Polskę Ludową, zdziwicie się:)
RobertKoliński (2021.08.06)
@RobertKoliński - GM jest bardzo ciekawa, co nie podobało się cenzorowi w jej odpowiedzi panu Robertowi ?
GłębokaMyśl (2021.08.06)