„Wszyscy pracownicy z Malborka otrzymali propozycję pracy w Elblągu. Spośród 21 osób, które pracowały w malborskim oddziale, 17 przyjęło propozycję. Zostali zatrudnieni na tym samym stanowisku jako szczotkarze. Spośród czterech osób, które nie zdecydowały się na dojazdy do Elbląga, dwie przeszły na emeryturę, a dwie na rentę. Pracownicy z Malborka dowożeni są do pracy w Elblągu mikrobusem spółdzielni.
- Koszty związane z obsługą malborskiego oddziału wynosiły 13 tys. zł miesięcznie – wyjaśnia Jerzy Wilk, prezes Elbląskiej Spółdzielni Niewidomych Elsin. – Obecnie za dowozy pracowników płacimy 2,5 tys. zł miesięcznie”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter