– Zatrzymamy podwyżki cen, ale nawet przy obecnych kosztach produktów są grupy, których w zasadzie nie stać dziś na zakupy. O ile są sektory, gdzie płace rosną bardzo wyraźnie, o tyle w innych rosną w mniejszym stopniu – uzasadniał decyzję o wprowadzeniu kartek żywnościowych gubernator obwodu królewieckiego Aleksiej Biesprozwannych. Program jest skierowany do osób o niskich dochodach, w tym emerytów i rodzin wielodzietnych.
"The Moscow Times" przypomina, że na koniec 2023 roku aż 10 proc. osób spośród około milionowej populacji rosyjskiego obwodu przy granicy z Polską żyło poniżej minimum egzystencji.
W 2022 roku karty żywnościowe w obwodzie królewieckim (wówczas jeszcze kaliningradzkim - przyp. red.) były dostępne od kwietnia do lipca. Ich posiadacze mogli otrzymać łącznie produkty warte 6 tys. rubli (ok. 154 zł).