„Mirosław Kozłowski, przewodniczący regionalnej „S”, nie ukrywa, iż członkowie związku są zdegustowani tym, co dzieje się w kraju. Związkowe szeregi maleją. Członkowie „S” zarzucają kierownictwu, że związek za długo tkwił w polityce i teraz także on ponosi konsekwencje błędów gospodarczych i kłótni na prawej stronie sceny. Mimo minorowych nastrojów związek obchodzi swoje 21. urodziny”.
Szerzej w dzisiejszym „Głosie Elbląga”.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter