Idziemy na mieszkaniową wojnę

20
21.11.2005
Dzisiejszy „Dziennik Elbląski” pisze o konflikcie między spółką Elzam-Dom i lokatorami mieszkań zakładowych dawnego Zamechu.
- W Zamechu przepracowałem 42 lata. Mieszkanie, kiedyś zakładowe, zajmuję od 40 lat. „Włożyłem” w nie 8 tys. zł. I to wówczas, gdy zarabiałem ok. 800 zł. A teraz słyszę, że mogę je wykupić za 40 tys. zł. To skandal! - denerwuje się Edmund Rogacki. Bez oferty pierwokupu Właścicielami mieszkania zajmowanego przez Edmunda Rogackiego byli kolejno: Zamech, PPU Elzam i Elzam Holding SA. W 2003 roku Elzam Holding zbył „mieszkaniowe” udziały osobom prywatnym, z tą chwilą mieszkanie Edmunda Rogackiego straciło status lokalu zakładowego. Podobnie zresztą jak ok. 600 pozostałych mieszkań administrowanych teraz przez spółkę Elzam-Dom. - Prywatni inwestorzy za niewielkie pieniądze przejęli elzamowskie mieszkania zakładowe, a teraz straszą lokatorów wysokimi czynszami, żeby skłonić ich do wykupienia mieszkań po prawie rynkowych cenach - podkreśla Mirosław Kozłowski, szef elbląskiej Solidarności. Lokatorom nie złożono oferty pierwokupu. Oczywiście, mogli oni wykupić zajmowane mieszkania od nowego właściciela, ale za cenę przez niego dyktowaną. Ok. 200 lokatorów przystało na te warunki. - Wydaje mi się, że dla nich nic już nie możemy zrobić - przyznaje Mirosław Kozłowski. - Ale pozostało jeszcze ponad 400 niewykupionych mieszkań i ich lokatorów zachęcamy do składania pozwów do sądu przeciwko spółce. Zamechowcy idą na wojnę Według prawników współpracujących z Solidarnością, zgodnie z lipcową ustawą ustawą „o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości” lokatorom powinna być złożona oferta pierwokupu. Słusznie więc czują się oszukani. - Dysponujemy wzorami pozwu do Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Elblągu. Sąd może ustalić, czy lokatorzy Elzam-Dom mają prawo do wykupu swoich mieszkań po naprawdę preferencyjnej cenie. Zachęcamy wszystkich do korzystania z tej możliwości - mówi Mirosław Kozłowski. Wydaje się, że na dzisiaj to jedyna droga dla ludzi, których nie stać na wykupienie mieszkań za cenę proponowaną przez właścicieli. - Ja już złożyłem pozew do sądu - mówi Edmund Rogacki. - Myślę, że wiele osób pójdzie w moje ślady. Trzy tysiące złotych za mieszkanie to mogę jeszcze zapłacić, ale na pewno nie 40 tysięcy złotych! Edmund Rogacki miesiąc zwlekał ze złożeniem pozwu. Najpierw wystąpił do prezesa Elzam-Dom z wnioskiem o wykupienie mieszkania na preferencyjnych warunkach, czyli za 5 proc. jego wartości. - Ja pisałem o ustawie z lipca tego roku, a on odwołał się do ustawy 2001 roku. W ten sposób się na pewno nie porozumiemy. Dlatego sąd wydaje się naprawdę znakomitym pomysłem... ”Ustawa, na którą powołuje się pan w swoim piśmie, nie dotyczy spółki” - odpowiedział Edmundowi Rogackiemu w piśmie prezes Elzam-Dom. - Jak to nie dotyczy? - denerwuje się Edmund Rogacki. - Na te mieszkania pracowaliśmy dziesiątki lat. Dlatego idziemy na mieszkaniową wojnę! - mówi w imieniu swoim i innych lokatorów Edmund Rogacki. Jak informuje Mirosław Kozłowski, wzory pozwu do sądu pobrało już ponad 100 osób.
Grażyna Gosk

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
No proszę jaki pasztet! A przecież "tyle dobrego w tej sprawie" zrobiła wybitna działaczka zw. zawod. eks-radna, niejaka Maria K. I wszystko w g.... się obróciło? I znowu musi p. Mirek interweniować? Oby skutecznie.
Elz. (2005.11.21)

info

0  
  0
Ma Pan rację te mieszkania należą sie byłym pracownikom ZAMECHU tyle lat pracy upowarznia ich do dostania nie za 5% lecz za darmo , a jeśli wykup to po preferencyjnych cenach i jeszcze zwrot zapłaconej kaułcji oczywiście po dokananiu rewaloryzacji kwoty.Jeśli spółka Elzam-Dom przejeła prawa po byłych właścicielach to nie tylko same profity , ale i wynikacjace ztego tytułu zobowjązania finansowe.
ZAMECHOWIECbyły (2005.11.21)

info

0  
  0
Kozłowski znowu robi ludziom wode z mózgu. Ludzie, nauczcie sie czytać . Ustawa wyraźnie mówi : " o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych spółek handlowych z udziałem Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa" , patrz "poradnik" na portelu. A spolka jest spólką z o.o. Ale jak zwykle nie chodzi o prawo tylko o zrobienie szumu wokół jaśnie przewodniczacego. Dlaczego w tym kraju pewnym grupom " się nalezy" a przedsiebiorców gnoi się. Niedługo w tym zapyziajkowie naprawde "ostatni zgasi światło".
jeszczeprzedsiębiorca (2005.11.21)

info

0  
  0
jezeli chodzi o pierwszenstwo pierwokupu to byli pracownicy Zamechu mieli je przez 10 lat.Praktycznie co roku od 10 lat mieli propozycje wykupinia mieszkan ale stali na stanowisku ze te mieszkania naleza sie im za darmo.Kto skorzystal z propozycji to teraz spi sobie spokojnie a kto krzyczal to teraz pokrzyczy sobie na darmo.Mieli szanse wykupinia i to za grosze a teraz juz za pozno.Ile mozna prosic?
Aleksandra (2005.11.21)

info

0  
  0
Nieprawdą jest że lokatorom mieszkań byłych Zamechowskich nie przedstawiano ofert pierwowykupu mieszkan i to w preferencyjnych cenach. Takie oferty były przedstawiane i to kilkakrotnie. Jestem lokatorem który skorzystał z ofert i w połowie lat 90-tych swoje mieszkanie wykupiłem. Byli tacy którzy wtedy z nas wykupujących się podśmiewali że wydają niepotrzebnie pieniądze i liczyli że oni dostaną je za darmo. Taka jest prawda o mieszkaniach spółki ELZAM DOM.
Franek (2005.11.21)

info

0  
  0
Wiecie co mnie zastanawia? Dlaczego dzielni dziennikarze "DE" nie pokusili się o przedstawienie obu stron. Czyżby jedynie słuszna władza jaśnie przewodniczącego sięgnęła juz niezależnych mediów ?
zaintrygowany (2005.11.21)

info

0  
  0
Czynsz bedzie nawet po 800 zlotych miesiecznie.Znam osobe ktora juz pismo dostala.Siedzi i placze.
Aleksandra (2005.11.21)

info

0  
  0
Wykupiliśmy ,bo propozycje były 56m2 za około 16 tysięcy.Jeśli Związek uważa ,że należy się za darmo niech da ze swojego bo biedny nie jest (patrz spółki senatora Koguta)
Piotr (2005.11.21)

info

0  
  0
Dlaczego mieliby dostać za darmo??? Za to,że pracowali w Zamech??? Za to, że pracowali w Zamechu, dostawali pensje. Ja skorzystałam z oferty w połowie lat 90-tych i kupiłam mieszkanie po wielu zniżkach - za lata pracy, za jednorazową wpłatę i za wyrobienie się w terminie . Kupiłam mieszkanie o powierzchni prawie 60 m2 naprawdę za grosze. Nie czekałam na drapane, bo za darmo nic się nie dostaje.
właścicielka (2005.11.21)

info

0  
  0
Jak wielu ludziom wydaje się, żę żyja w bywszej epoce.
AborygenMiejscowy (2005.11.21)

info

0  
  0