„Lokatorzy czekają na wynik prokuratorskiego dochodzenia. Złożyli bowiem doniesienie o braku gospodarności w spółce, co – jak sądzą – odbiło się na ich kieszeniach. Jesienią podniesiono im opłatę za ogrzewanie, a większość z nich otrzymywała dodatkowe rachunki za ciepło. Wynikało z nich, że zużyli więcej energii cieplnej aniżeli zakładano i teraz muszą uiścić brakujące kwoty. Do wielu lokatorów dotarły również dodatkowe rachunki za zużycie wody za okres od czerwca do grudnia ubiegłego roku. Wynika z nich, że wody również zużyli również więcej, dlatego muszą uzupełnić różnicę. Niektóre rodziny mają dopłacić po 300 – 400 zł”.
Więcej w Głosie Elbląga.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter