UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

A wszystko to moi mili ZIOMKOWIE wynika z jednej niezaprzeczalnej przyczyny. Tak jak w ELZAM-DOM i mieszkaniach komunalnych rozziew pomiędzy rzeczywistymi kosztami funkcjonowania mieszkania a opłatami czynionymi przez najemców jest spory. Przez wiele, wiele lat tego typu zasoby mieszkaniowe bilansowane były zawsze do ogółu (wszystkich budynków - nieruchomości). Większość firm zarządzających od zeszłego roku przeszła (potrzeba ta podyktowana jest odnośnymi przepisami) na rozliczanie każdej wspólnoty osobno - jako oddzielnego organizmu gospodarczego. Ma to niewątpliwe głębokie uzasadnienie ekonomiczne, ale i prawne. No i zaczęły sie dziać cuda. Okazało sie, ze wiele wspólnot nie bilansuje swych kosztów funkcjonowania, a czynsze u najemców wystarczają na tylko cześć opłat związanych z funkcjonowaniem mieszkań najemczych i lokali dzierżawionych. Niestety wymowa liczb jest jednoznaczna i trudno z nimi dyskutować. Druga jednak sprawa jest szczególna pozycja monopolistów sprzedających na lokalnym rynku media - których racjonalność oferowanych opłat jest wysoce wątpliwa, bo narzucona chociażby no pierwszym z brzegu - ukazem - Prawo Energetyczne, które odbiorcy mediów daje jedynie prawo życia. Cala ta przedziwna mieszanina socjalu z krwiożerczym kapitalizmem daje piorunującą dawkę przedziwnych zdarzeń i historyjek, których już nie da, sie rozwiązać metodami dotychczas stosowanymi. Konfabulacja, brak rachunku ekonomicznego i jego projekcji na przyszłe lata jest niestety wysoce nie stosownym zjawiskiem - co widać na załączonym obrazku.

AborygenMiejscowy