"Czemu zawdzięczamy wizytę pana ministra w Elblągu? - Jest to wizyta gospodarska. W resorcie sprawiedliwości odpowiadam za współpracę europejską oraz za sprawy organizacyjne. Przyjechałem do Elbląga, bo jest tu siedziba okręgowego sądu, najbardziej wysuniętego na wschód, a tym samym położonego najbliżej granicy Unii Europejskiej.(...) Z zadowoleniem konstatuję, iż w waszym mieście jest klimat do podejmowania decyzji o charakterze organizacyjnym. Podjęte wcześniej zobowiązania miasta dotyczące infrastruktury sądowniczej zaowocują, myślę, już w I połowie 2005 r. Myślę tu przede wszystkim o powołaniu w waszym mieście ośrodka migracyjnego ksiąg wieczystych, w którym docelowo znajdzie zatrudnienie ok. 60 osób."
Więcej o wizycie ministra w dzisiejszym "Głosie Elbląga".
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter