„Mieszczą się w tej kwocie również rachunki, które trzeba będzie zapłacić za usunięcie skutków powodzi. Na ten rok całe województwo warmińsko-mazurskie WZMiUZ otrzymał kwotę 3 mln 264 tys. zł z przeznaczeniem na bieżące utrzymanie urządzeń oraz 3 mln zł na inwestycje. Tymczasem, jak szacuje Eugeniusz Ambroziak, zastępca dyrektora WZMiUZ w Olsztynie, normalne funkcjonowanie infrastruktury zapewnia kwota 6 mln zł. Dodatkowo zatem należałoby uwzględnić w budżecie wydatki na inwestycje. (...)
Niedługo, kiedy ziemia obeschnie, służby melioracyjne będą musiały przystąpić do odbudowy bądź naprawy wałów, uporządkowania koryt niektórych rzek i innych niezbędnych prac. Dlatego z niepokojem oczekuje się decyzji ministra o sposobie podziału pieniędzy. Wprawdzie nikt nie spodziewa się, że pozwolą one na poprawę bezpieczeństwa przeciwpowodziowego Żuław, ale umożliwią chociażby prowadzenie konserwacji i likwidacji strat, jakie spowodowała powódź”.
Szerzej w Głosie Elbląga.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter