Dziennik Elbląski: Mierzeja do przekopania?

14
02.08.2002
“Gminy zrzeszone w Komunalnym Związku Gmin Nadzalewowych podjęły niezwykłe wyzwanie: chcą przekopać Mierzeję Wiślaną” - napisał Dziennik Elbląski.
“Wiemy, że wiele osób traktuje zamiar przekopania mierzei z przymrużeniem oka – zastrzega Marek Gliszczyński, wiceprezydent Elbląga i społeczny przewodniczący Zarządu Komunalnego Gmin Nadzalewowych. - Ale my się tym nie zrażamy. Przekopanie mierzei wpisaliśmy do strategii rozwoju naszego regionu. (...) Ogrom przedsięwzięcia nie zniechęca gmin zrzeszonych w związku. - Będziemy korzystać z pieniędzy pomocowych – podkreśla Marek Gliszczyński. - Na początek musimy jednak zlecić wykonanie dokumentacji przedsięwzięcia”.
przyg. M

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Ooo, po raz kolejny pojawił się na horyzoncie pomysł przekopania mierzei. Panowie zacznijcie kopać, to jest dla Elbląga i calego regionu duża szansa. Może w końcu powrócimy do korzeni Elbląga jako portowego miasta morskiego. Na większą siostrę Rosję raczej nie ma co liczyć.
Edziu (2002.08.02)

info

0  
  0
coż z tego że przekopiecie mierzeję jak po zalewie dziś mogą pływać jednostki o małym zanurzeniu , szlaki wodne należy pogłebić a to dodatkowa kasa . Widzę w tym kolejną zagrywkę przedwyborczą , ale po sojuszu z UW nic już SLD nie pomoże to jest koniec hegemonii władzy w Elblągu.
NTC (2002.08.02)

info

0  
  0
Pomysl wracaj jak bumerang co jakis czas , moze w koncu walnie kogos w glowe na tyle mocno ze znajdą sie i checi i srodki na wykonanie tej herkulesowej pracy =]
Dinaeel (2002.08.02)

info

0  
  0
Na te i inne problemy odpowie jedynie Biznes Plan ujmujący w swej treści wszystkie aspekty, ewentualnego przyszłego przedsięwzięcia- zarówno w sferze wykorzystania akwenu Zalewu Wiślanego w rybołówstwie, gospodarce jak i turystyce i rekreacji. Analiza tych zagadnień bez uwarunkowań lokalnych i zewnętrznych jest zabawą a nie przedsięwzięciem, które powinno przynieść określone profity. Nie da się takich rzeczy czynić po omacku, określając tylko zakres pobożnych życzeń. Tego rodzaju praktyka - mam nadzieję bezpowrotnie minęła. Co do przekopu - sam osobiście brałem udział w przygotowaniu koncepcji tegoż. Na początku było 5 wersji - wybrano jedną, położoną w okolicach Skowronek. Sama koncepcja odpowiada na szereg pytań natury technicznej - na pewno nie zaspakajając wszystkich znaków zapytania, towarzyszących tego rodzaju przedsięwzięciom. Pozostaje nieodzownie stworzenie analizy ekonomicznej procesu inwestycyjnego i określenie projekcji ewentualnych zysków wynikających z budowy tego przekopu. Ad rem.
AborygenMiejscowy (2002.08.02)

info

0  
  0
Aborygenie, skoro wiesz coś więcej na ten temat, czy nie mógłbyś napisać co jest największym problemem z przekopem. Jeśli pieniądze, to jakiego rzędu jest to kwota ? Z góry dziękuję za informacje.
Andrzej (2002.08.02)

info

0  
  0
DOKOŃCZENIE Z DE: Dzisiaj na Zalewie Wiślanym widać niewiele jachtów - podkreśla Marek Gliszczyński. - Dlaczego? Bo z morza trudno się na zalew dostać. Osoby, którzy uprawiają żeglarstwo morskie, zawijają do portów nad otwartym morzem, tam też zimują ich jachty. - To zrozumiałe, że nikomu się nie chce płynąć aż przez Cieśninę Pilawską, żeby się dostać na zalew - mówi przewodniczący. Po przekopaniu mierzei w okolicach Skowronek (gm. Sztutowo) żeglarze z Trójmiasta w ciągu godziny mogliby dotrzeć do swojego jachtu, zimującego nad zalewem i w ciągu godziny wypłynąć na otwarte morze. - Dla nas przekopanie mierzei to przede wszystkim szansa na gospodarczy rozwój regionu, na nowe miejsca pracy - mówi Barbara Modzelewska, sekretarz Urzędu Gminy w Sztutowie. - Ale głosy "za" i "przeciw" rozkładają się u nas po połowie. Przeciwnicy przekopu boją się... zalania gminy. - Przekopanie mierzei poprawiłoby też byt rodzin rybackich, głównie z okolic Tolkmicka - podkreśla Marek Gliszczyński. Obecnie rybacy z Tolkmicka i okolic nie mają dostępu do łowisk na otwartym morzu, co - ze względu na sezonowość połowów na zalewie -ogranicza ich możliwości zarobkowania. Nowy kanał o 2 dni skróciłby szlak wodny, prowadzący z Zatoki Gdańskiej do portu w Elblągu.
(2002.08.02)

info

0  
  0
W muzeum elbląskim można obejrzeć wystawę: Z dziejów gospodarki i komunikacji Elbląga. Jedną z ciekawszych rzeczy, którą można tam obejrzeć jest niemiecka koncepcja z lat 20-tych OSUSZENIA ZALEWU WIŚLANEGO????. Szkoda, że teraz nie ma takiej koncepcji, ale była by dyskusja - rybacy, ekolodzy, politycy, media, mieszkańcy...:-)
zalew (2002.08.02)

info

0  
  0
Hehe, osuszyć Zalew i wybudowac lotnisko międzynarodowe dla Elbląga;)
(2002.08.02)

info

0  
  0
Pewnie Niemcy mieli taki pomysł, ażeby na miejscu wysuszonego zalewu budować północne dzielnice Elbląga, aż do morza. I w ten sposób Elbląg stałby się najpotężniejszym miastem na północy dzisiejszej Polski;)
(2002.08.02)

info

0  
  0
Radziłbym projekt i koncepcję jednego z profesorów politechniki gdańskiej z lat 1956 - 60{ Tow. Gomułka } chwytał się tego ale to była komuna, a myśl i założenia Europejskie kto wie czy nie światowe. Warto signąć po archiwalną dokumentację z tamtych lat.
Krzysztof (2002.08.03)

info

0  
  0