„Kiedy z latach 2002 – 2003 zmieniano kodeks pracy i ustawę o funduszu socjalnym czy ustawę o zwolnieniach z przyczyn dotyczących pracodawcy, to niekorzystne dla pracowników zmiany uzasadniano tym, że spowodują one zmniejszenie kosztów związanych z zatrudnieniem pracownika. Tym samym zmiany miały spowodować wzrost zatrudnienia i ograniczenie szarej strefy na rynku pacy. Tymczasem elbląscy inspektorzy stwierdzili w tym roku znacznie więcej przypadków zatrudniania na czarno niż w poprzednich latach”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
o to zupełna NOWOŚĆ !
Zawsze mnie to dziwiło że nikt poważnie z pełną konsekwencją się za to nie weźmie, w co drugim sklepie i w prawie każdej kawiarence internetowej ludzie-obsługa pracują na czarno bojąc się upomnąć o legalną umowę bo automatycznie pracodawca ich zwalnia.
Rozwiązać elbląski oddział PIP. Dzięki nim dojdziemy do 30% bezrobocia. A z czego mają pracodawcy opłacać ZUS i podatki? Raczej nikomu się teraz nie przelewa. Szara strefa daje szanse na znalezienie jakiegoś zajęcia wielu osobom.
Zapraszamy PIP do Leclerca.
...a moim zdaniem, wszystkie inspekcje, zusy itp tylko zmniejszają zdolność pracodawców do zatrudniania pracowników - ergo, powiększają bezrobocie. Przyjdzie taki, czepia się każdej dupereli, byle tylko się wykazać i karę przyłożyć... :-(
PIP do Leclerka najpierw dzwoni za nim przyjdzie, tak było już jak go budowali, jak miała być kontrola to wszyscy pracujący na czarano byli w domach.
popieramy czarna strefe...Niech rząd i nasi bezmyśłni politycy pomyślą w jaki sposób obniżyć koszta zatrudnienia pracownika, to wszystcy na tym lpeiej wyjdziemy. Bo po pierwsze zniknie czarna strefa, rozwnie sie przedsiebiorczość i zmaleje bezrobocie.
Pracodawcy na zgłoszenie pracownika mają kilka dni. Podpisują z pracownikami fikcyjne umowy na wypadek kontroli i nigdy ich nie legalizują. Dlatego kontrole P.I.P. nie są w stanie w takim przypadku udowodnić pracodawcy działania niezgodnego z prawem. Pracownicy bojąc się utraty pracy nie są skłonni powiedzieć jak wygląda prawda. i tak można ciągle ze stratą dla pracownika, a z korzyścią dla pracodawców. Przy takim postępowaniu szara strefa , doskonale się ma.