"Na temat wyborów Miss Ziemii Elbląskiej pojawiło się mnóstwo opinii w internecie (www.portel.pl). Wśrod wielu zamieszczonych opinii znalazły się także takie:
"W tych starszych kategoriach juz wszystko było wiadomo 1 miesiac temu. Moja kuzynka Monika Mazurowska wicemiss nastolatek wiedziała że będzie 2. To wszystko jest przekupione (2001-02-26 17:42:04)" - opinia podpisana imieniem i nazwiskiem.
Próbowaliśmy skontaktować się z autorem tej opinii.
- Rozmawiałem z synem na ten temat i powiedział mi, że on tego nie napisał, choć było tam zamieszczone jego imię i nazwisko - powiedział nam Pan N., ojciec chłopaka. - Mogę za niego ręczyć.
Ojciec chłopaka twierdził również, że dzień po ukazaniu się tej opinii w internecie syn zamieścił ogłoszenie, że to nie on jest jego autorem. Takie sprostowanie pojawiło się jednak dopiero po naszej rozmowie z Panem N.
- Jako przewodniczący składu sędziowskiego mogę zapewnić, że nic nie było ani ukartowane, ani przekupione - mówi Adam Brinkiewicz, przedstawiciel firmy Lider, organizatora wyborów Miss Ziemi Elbląskiej. - Jeśli ktoś zamieścił taką opinię i podpisał się własnym nazwiskiem może być pewien, że wytoczymy mu proces. Jest to pomówienie w stosunku do siedemnastu osób zasiadających w jury.
W innej opinii internautka napisała:
"Myślę, że te wybory miss były z góry ukartowane. Usłyszałam siedząc obok pewnych osób które, już wiedziały na początku kto wygra. Może to tylko zbieg okoliczności...(2001-02-26)".
- Co roku odbieramy telefony z podziękowaniami od rodzin dziewczyn, które coś wygrały, jak i od znajomych dziewczyn, które przegrały z wyrzutami, że jury zostało przekupione - nie ukrywa Adam Brinkiewicz. - Wystarczy zobaczyć, kto zasiada w jury... Ci ludzie obracają ogromnymi pieniędzmi, więc żadna łapówka nie zrobiłaby na nich wrażenia. Ale takie plotki pojawiają się co roku - krzywdzą zarówno członków jury, jak i same dziewczęta".
Zobacz także "Miss AD 2001 już wybrana" i wypowiedzi Czytelników do tekstu
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter