Poradnik

Światła mijania czy do jazdy dziennej?

4
24.09.2012
Światła mijania czy do jazdy dziennej?
Policjanci przypominają: jesienią włączamy światla mijania (fot. KMP Elbląg)
Policjanci ruchu drogowego elbląskiej komendy często zwracają uwagę na to, że kierowcy jeżdżą na światłach do jazdy dziennej, gdy pada deszcz oraz gdy są ograniczone warunki widoczności. A w takich przypadkach powinni włączać światła mijania. Niezastosowanie się do tego przepisu może skutkować mandatem w wysokości 100 zł.
Przyszła jesień, a to oznacza, że znacznie szybciej zapada zmierzch. Co więcej, przy pochmurnej pogodzie ciemno może się robić już nawet około godziny 17. Kierowcy mają więc czasem dylemat, kiedy jeździć na światłach dziennych, a kiedy już na światłach mijania. Wątpliwości te pomogą rozwiać przepisy ruchu drogowego. I tak:
   - Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto: kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany: włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie.
   - Kierujący pojazdem może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła.
   
   Zgodnie z powyższym, jeżeli pada deszcz lub panuje ograniczona widoczność kierujący jest obowiązany jechać na światłach mijania (minimum jakie musi spełnić). Może też jechać na światłach mijania oraz przeciwmgielnych jednocześnie. Natomiast za jazdę w takim przypadku tylko na światłach do jazdy dziennej może grozić mandat w wysokości 100 złotych.
   
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu

A moim zdaniem...
Najnowsze artykuły w tym dziale
To się czyta To się komentuje
Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

W czasach gdy robiłem prawo jazdy nie było takiego pojęcia jak światła do jazdy dziennej. Były tylko: światła długie do jazdy poza obszarem zabudowanym, światła krótkie do mijania i jazdy na obszarze zabudowanym, światła postojowe i światła przeciwmgielne jako światła dodatkowe do jazdy a czasie gęstej mgły. Rozumiem że światła do jazdy dziennej to te wszystkie diodowe świecidełka montowane obok reflektorów, nad zderzakiem, pod zderzakiem i ogólnie gdzie kto chce bo ich przydatność w postrzeganiu widzianego w lusterku mojego samochodu samochodu który chce mnie wyprzedzić jest niewielka. Hero.
(2012.09.24)
Do moderacji
Odpowiedz

info

0  
  1
Oczywiście Hero masz rację, te chińskie tandetne diody przyklejane gdzie tylko popadnie ( już widziałem nad przednią szybą ) to mają być " światła " do jazdy dziennej. Najczęściej występują w modelach w wieku powyżej 15 roku życia i nie mają żadnego celu po za tym że są. Pozdrawiam - jun
(2012.09.24)
Do moderacji
Odpowiedz

info

0  
  1
Nie jak kto chce gamoniu tylko jest to określone w kodeksie drogowym. Na jakiej wysokości min-max, jaka odległość między nimi min-max. A że rozbieżności są dość spore bo kodeks na to pozwala to taki nieuk jak ty myśli że "jak kto chce" Co do świateł przeciwmgielnych przednich do niedawna też było określone zastosowanie w odpowiednich warunkach a nie tylko jak pada deszcz. "Może też jechać na światłach mijania oraz przeciwmgielnych jednocześnie" sama nazwa wskazuje o ich zastosowaniu we mgle a nie w samym deszczu. Może się przepisy zmieniły ale to niech wyjaśni Nowacki, możliwe że znowu puścił babola.
instruktor fitnes (2012.09.24)
Do moderacji
Odpowiedz

info

1  
  0
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiat%C5%82a_do_jazdy_dziennej Rzeczywiście jak kto chce, w praktyce. Intensywności i powierzchni to pewnie 99% badziewia nie spełnia, wystarczy porównać jak świecą fabryczne. I przeciwmgłowe, purysto instruktorze, przeciwmgielne to można mieć okulary.jw
(2012.09.30)
Do moderacji
Odpowiedz

info

0  
  1