19 września 2021 r. Olimpijczycy przegrali w Stężycy 0:3. 25 września 2022 r. wywieźli z Kaszub punkt po remisie 2:2. Gole w tym spotkaniu zdobywali Łukasz Sarnowski i Jakub Branecki. Do trzech razy sztuka? Dziś (2 marca) Olimpijczycy znów do Stężycy i... znów wrócili bez kompletu punktów.
W 13. minucie Andrzej Witan uratował gości broniąc strzał Jakuba Kwiatkowskiego. Kilka minut później Olimpijczycy mieli dogodną sytuację na otwarcie wyniku. Jakub Sangowski miał szansę po dośrodkowaniu Yana Senkevicha. Na drodze stanął mu jednak strzegący bramki Raduni Kacper Tułowiecki.
Olimpijczycy dopięli swego w 28. minucie. Łukasz Sarnowski wykorzystał podanie Dawida Danilczyka i po rajdzie pokonał bramkarza rywali. Tym samym zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie. Kilka chwil później Kacper Tułowiecki (były bramkarz Olimpii) zapobiegł kolejnej bramce dla elblążan.
W drugiej części meczu gospodarze zagrali lepiej. W 71. minucie byli blisko wyrównania. Na szczęście dla elblążan niespodziewany strzał Mateusza Kuzimskiego trafił w słupek. Kilka minut później gospodarze dopięli swego. Jakub Biskup z pola karnego posłał piłkę pod poprzeczkę.
Do końca meczu wynik się nie zmienił. Podopieczni Przemysława Gomułki na zdobycie kompletu punktów czekają od sierpnia. Kolejną szansę będą mieli w środę (6 marca), kiedy w Grudziądzu zmierzą się z miejscową Olimpią.
Radunia Stężyca - Olimpia Elbląg 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 - Sarnowski (27. min.), 1:1 - Biskup (78. min.)
Olimpia: Witan - Sarnowski, Szczudliński, Mruk, Filipczyk, Sangowski (77‘ Gabrych), Kuczałek, Danilczyk (67‘ Spychała), Senkevich (77‘ Żak), Yatsenko (59‘ Bartoś), Famulak (67‘ Jóźwicki)
