W ostatnim meczu warmińsko - mazurskiej IV ligi rezerwy Olimpii Elbląg zmierzyły się w Giżycku z miejscowymi Mamrami Ze względu na sobotni mecz pierwszej drużyny, podopieczni Karola Przybyły pojechali do Giżycka w mocno młodzieżowym składzie. Na boisku od pierwszych minut można było zobaczyć Mariusza Gabrycha z kadry pierwszego zespołu.
Mecz jeszcze dobrze się nie rozpoczął, a już w 5. minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Filip Sznajder. Zastąpił go Maciej Tobojka. W pierwszej części spotkania delikatną przewagę mieli goście, nie potrafili jednak pokonać strzegącego bramki Mamr Patryka Kleczkowskiego. Gospodarze odwrotnie. W 32. minucie Filip Olbryś obronił silny strzał z rzutu wolnego i posłał piłkę poza boisko. Chwilę później musiał skapitulować po tym jak Błażej Drężek wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego.
W drugiej części spotkania mecz się wyrównał. Goście zdołali doprowadzić do remisu, a na listę strzelców wpisał się niezawodny Dawid Wierzba. Kapitan rezerw wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego, wygrał pojedynek główkowy i dał gola, który jak miało się wkrótce okazać był na wagę jednego punktu. Po zdobytej bramce podopieczni Karola Przybyły cofnęli się. W związku z tym o wynik trzeba było drżeć do ostatniego gwizdka. ostatecznie mecz zakończył się sprawiedliwym remisem.
Kolejny mecz podopieczni Karola Przybyły rozegrają na wiosnę. Rundę jesienną Olimpijczycy skończyli z 29 punktami na koncie, na co złożyło się 9 zwycięstw, 2 remisy i 4 porażki.
Mamry Giżycko - Olimpia II Elbląg 1:1 (1:0)
Bramka dla Olimpii II: 1:0 - Drężek (32. min.), 1:1 - Wierzba (73. min.)
Olimpia II: Olbryś - Wierzba, Kasprzykowski, Łaszak, Czapliński (65‘ Dziurdzia), Tutaj, Piróg, Sznajder (5‘ Tobojka, 90‘ Stróżewski), Leszczyński, Kazimierowski (65‘ Łąpieś), Gabrych
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Pierwszy
Grają dużo lepiej niż tzw reprezentacja multimilionerów którym piłka przeszkadza w grze...