Komplet punktów, najwięcej bramek strzelonych, najmniej straconych (wspólnie z Ruchem Chorzów), absolutny lider. Początek sezonu w wykonaniu Stali jest idealny i powoduje nerwowy tupot stóp u kolejnych rywali. Na horyzoncie pojawia się spotkanie z Olimpią Elbląg i tym samym wyklarował się mecz do miana hitu 7. kolejki. Nie będzie to hiperboliczne, w końcu żółto-biało-niebiescy są obecnie czwartą siłą rozgrywek.
- Jedziemy do lidera. Tydzień temu, po meczu w Ostródzie, podczas rozmowy z trenerem Sokoła Jarosławem Kotasem, mówił on, że Stal strzeli 10 albo 12 bramek. Przegrali trzema, tracąc wszystkie gole po stałych fragmentach gry. To nie będzie tak, że Stal Rzeszów będzie wygrywała wszystkie mecze do końca sezonu - mówił szkoleniowiec elbląskiego zespołu podczas ostatniej konferencji prasowej.
Uwaga jest jak najbardziej trafna, bo oczywistym jest, że każda passa kiedyś się kończy. Olimpia ma swoje atuty, a poza tym sukcesywnie udowadnia, że nie jest chłopcem do bicia. Temat zmian kadrowych w elbląskiej drużynie był już wałkowany wielokrotnie, zatem warto przybliżyć roszady w Stali, które póki co dają wyraźny stempel, na plus oczywiście.
Przede wszystkim do Rzeszowa wrócił Andreja Prokić, który w ostatnim czasie reprezentował ekstraklasową Stal Mielec. W minionym sezonie rozegrał 29 spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, strzelił dwa gole. Ogólny bilans Prokicia na poziomie ekstraklasy to 49 spotkań, na jej zapleczu 150. Innym znanym zawodnikiem jest Patryk Małecki, trzykrotny mistrz Polski z Wisłą Kraków. W nowej drużynie znalazło się miejsce także dla Bartłomieja Poczybuta, ostatnio występującego w Widzewie Łódź. Ogółem Stal pozyskała 9 zawodników odeszło 10.
Rzeszowianie na własnym boisku grali dotychczas trzy mecze. W pierwszej kolejce rozgromili 5:1 Garbarnie Kraków, w drugiej próbie pokonali 2:0 Chojniczankę Chojnice, ostatnie spotkanie przed własną publicznością zakończyło się zwycięstwem 2:1 z Wigrami Suwałki. Olimpia na wyjeździe grała trzy razy, zremisowała 2:2 z KKS-em Kaliszem, przegrała z Wigrami Suwałki 0:1 i wygrała 1:0 z Sokołem Ostróda.
- Jedziemy tam powalczyć i zrobimy wszystko, żeby tych trzech punktów Rzeszów sobie nie dopisał - informował Tomasz Grzegorczyk., dodając: - Mamy Stał przeanalizowaną, bo zawsze analizuję dwóch najbliższych przeciwników.
Olimpia do spotkania przystąpi w optymalnym zestawieniu, nikt nie pauzuje za kartki, w zespole nie ma kontuzji. Przygotowania były harmonijne i skrupulatne. Ciężko spodziewać się rotacji w zespole Grzegorczyka, ale jak wiemy ławka to element równie ważny co pierwszy "garnitur". Często stanowi istotny determinant pozycji zajętej na koniec sezonu. Przypominamy, że na debiut w pierwszej drużynie czeka Ilias El Bauh, który ostatnio był niedysponowany ze względów zdrowotnych.
Stal Rzeszów - Olimpia Elbląg w sobotę, 4 września, godz. 19. Transmisja spotkania w aplikacji mobilnej eWinner oraz na platformie streamingowej www.sportize.pl
Bilans konfrontacji:
18 meczów: 3 zwycięstw Olimpii, 7 remisów, 8 zwycięstw Stali
30.08.1981 r. Olimpia Elbląg – Stal Rzeszów 1:1 (Kliszewicz)
28.03.1982 r. Stal Rzeszów – Olimpia Elbląg 2:0
23.08.1987 r. Stal Rzeszów – Olimpia Elbląg 1:1 (Spychalski)
27.03.1988 r. Olimpia Elbląg – Stal Rzeszów 0:3
22.09.1991 r. Olimpia Elbląg – Stal Rzeszów 0:0
03.05.1992 r. Stal Rzeszów – Olimpia Elbląg 3:0
03.10.2009 r. Stal Rzeszów – Olimpia Elbląg 0:1 (Nowacki)
15.05.2010 r. Olimpia Elbląg – Stal Rzeszów 0:1
21.08.2010 r. Stal Rzeszów – Olimpia Elbląg 4:2 (Jackiewicz x2)
02.04.2011 r. Olimpia Elbląg – Stal Rzeszów 1:1 (Kolosov)
04.08.2012 r. Stal Rzeszów – Olimpia Elbląg 0:0
03.04.2013 r. Olimpia Elbląg – Stal Rzeszów 0:0
05.10.2013 r. Stal Rzeszów – Olimpia Elbląg 1:0
03.05.2014 r. Olimpia Elbląg – Stal Rzeszów 2:0 (Sedlewski, Graczyk)
27.10 2019 r. Olimpia Elbląg – Stal Rzeszów 1:0 (Prytuliak)
15.07.2020 r. Stal Rzeszów - Olimpia Elbląg 2:0
25.09.2020 r. Stal Rzeszów - Olimpia Elbląg 0:0
27.03.2021 r. Olimpia Elbląg - Stal Rzeszów 1:3 (Poliński)
Patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl