Przypominamy, że do Elbląga został ściągnięty w trybie alarmowym w momencie kontuzji dwóch bramkarzy żółto-biało-niebieskich. Podpisał umowę wypożyczenia do końca sezonu 2021/2022 z opcją skrócenia. Mateusz jednak swoimi dziewięcioma występami zdobył uznanie w oczach trenerów, kolegów z drużyny, również kibiców, bywał także doceniany przez ekspertów tygodnia piłkanożna.pl, którzy umieszczali go w najlepszej drużynie poszczególnej kolejki. Opcja skrócenia została wykluczona z jakichkolwiek rozważań.
Złamanie jednej z kości śródstopia prawego - tak brzmi dolegliwości, która powoduje przymusowy rozbrat z piłką. Dudek doznał kontuzji podczas zajęć treningowych 14 stycznia. Na szczęście złamanie bez przemieszczenia, jednak mimo wszystko szacowana absencja może wynieść do sześciu tygodni. Tym samym występ w pierwszym meczu w nowym roku, w Siedlcach 26 lub 27 lutego, stoi pod znakiem zapytania.
– Mateusza czekają zabiegi fizykalne w Lifeclince, zaś zdrowe partie ciała będzie ćwiczył na siłowni - poinformował lekarz Olimpii Lubomir Czujko, dodając – Młody organizm, powinien przejść szybko swoje pierwsze złamanie w życiu. Nie wymaga interwencji chirurgicznej.
Licencjonowany lekarz PZPN wspomniał również, że uraz jest efektem przeciążeniowym, powstał bez kontaktu z innym piłkarzem. Kibice, którzy odwiedzili stadion przy ul. Skrzydlatej podczas ostatniej gry wewnętrznej (w sobotę, 15 stycznia), zapewne zauważyli Dudka poruszającego się przy pomocy kul ortopedycznych.
W kwestii daleko idących dywagacji, ewentualna absencja w pierwszym meczu roku 2022, skłania do wytężonej pracy trenera Grzegorczyka w temacie obsadzenia pozycji młodzieżowców. Doskonale wiemy, że w talii nie ma młodzieżowego asa Klaudiusza Krasy (Resovia Rzeszów), doszła kontuzja Dudki. Obaj wymienieni wystąpili w największym wymiarze czasowym wśród zawodników ze statusem młodzieżowca. Na szczęście, czasu na decyzje pozostało jeszcze relatywnie sporo.
Patronem medialnym ZKS Olimpii Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl