Celem jest akademia

26
28.05.2010
Celem jest akademia
Mówi prof. Halina Piekarek-Jankowska (fot. AD).
Zmierzamy do utworzenia w Elblągu uczelni akademickiej pierwszego stopnia, czyli akademii – powiedziała prof. Halina Piekarek-Jankowska, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu. – Żeby to było możliwe, muszą być spełnione konkretne warunki, mianowicie muszą być dwa uprawnienia do doktoryzowania.
– Żeby móc to spełnić, jest potrzebna tego określona liczba pracowników naukowych samodzielnych, doktorów habilitowanych i profesorów, którzy będą u nas zatrudnieni na pierwszym etacie – kontynuowała pani rektor. – Istnieje w tym względzie poważna bariera, ponieważ trzeba zachęcić te osoby, by chciały tu pracować i osiedlić się. Myślę jednak, że istnieje ku temu duża szansa, bo Elbląg leży niedaleko dużych ośrodków akademickich, gdzie tempo kształcenia i zdobywania doktoratów i habilitacji jest większe, dlatego trzeba również dokładać starań, aby nawiązać dobre kontakty z tymi uczelniami.
   Wczoraj (27 maja) w Bibliotece Elbląskiej odbyło się pierwsze spotkanie członków Elbląskiego Towarzystwa Naukowego z przedstawicielami elbląskiej nauki. ETN powstało w marcu 2009 roku z inicjatywy grupy elblążan, którym na sercu leżą sprawy rozwoju szkolnictwa wyższego w Elblągu, a w szczególności rozwój elbląskiej kadry naukowo-dydaktycznej. Są to naukowcy, pracownicy szkół wyższych, a także przedsiębiorcy kierujący dużymi firmami.
   Prof. Halina Piekarek-Jankowska podała propozycję konkretnego działania mającemu służyć temu celowi. Jest to stworzenie stypendiów dla osób, które mają otwarte przewody doktorskie oraz zaczętą habilitację.
   Dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego dr Maria Kasprzycka poruszyła problem doktoratów w placówkach pozauczelnianych. Ze względu na dużą ilość obowiązków pracownicy takich placówek nie mogą często wykorzystać swojego potencjału i zająć się pisaniem prac naukowych: – Należy znaleźć jakiś mechanizm, żeby pracownikom wewnątrz firm można był to ułatwiać – mówiła.
   Na spotkaniu ustalono również, że należy wytyczyć perspektywy rozwoju szkolnictwa w Elblągu, znaleźć związek między nauką, a potrzebami miasta, zdefiniować, czego przedsiębiorstwa oczekują od nauki, określić wspólne oczekiwania sfery biznesu i nauki. Dyskutowano, jak tworzyć kadrę naukową poza instytucjami uczelnianymi, jak gospodarczo pchnąć Elbląg do przodu. Podkreślono konieczność współpracy nauki z biznesem oraz stworzenia zespołu, który opracowałby strategię działania ETN.
   Zaznaczono również, że podczas następnych takich spotkań organizowanych przez Elbląskie Towarzystwo Naukowe zostanie wprowadzona możliwość przedstawienia dorobku naukowego przez poszczególnych naukowców w postaci ustnej prezentacji.
   
   
Dominika Kiejdo

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Jeszcze niedawno pani rektor twierdzila, ze nie jest jej celem by w Elblagu byla panstwowa uczelnia ksztalcaca na poziomie magisterskim, bo przeciez Gdansk i Olsztyn sa tak blisko. Dzisiaj slyszymy o akademii jako cel! Czyzby akademia rowniez bez mgr? Zycze Elblagowi, by powstala tu nie tylko Akademia, ale w przyszlosci i Uniewrsytet, ale swoje cele nalezy formulowac jasno, a nie zmieniac ich jak choragiewka zawieje. Tylko tak mozna cos osiagnac.
Ferdek.Schichau (2010.05.28)

info

0  
  0
Będę kibicował za przekształceniem PWSZ w Politechnikę Elbląską; )
mgr (2010.05.28)

info

0  
  0
Produkcja bezrobotnych
lewis (2010.05.28)

info

0  
  0
Dopóki pani rektor pwsz nie skonczy z kolesiowstwem i notorycznym zatrudnianiem na uczelni kolegow z gdanska i olsztyna, kotrzy traktuja elbląska uczelnie tylko jako miejsce dodatkowego zarobku do etatu zajmowanego na rodzimej uczelni nie ma mowy o jakimkolwiek rozwoju. Na pwsz wyksztalcily sie uklady towarzysko - przyjacielskie ktore zdominowaly inne względy. Bez urazy ale wiekszosc z tych o kotrych mowa ukonczylo doktoraty 20,30 lat temu i w zasadzie nie zajmuja sie praca badawcza naukowa - gdyz sa jedynie wykladowcami. Niech pani rektor odpowie w jaki sposob przy pomocy wykladowcow nie prowadzacych badan chce rozwijać naukę i "pchać" ja do przodu? Ludzie rzeczywiscie ambitni, chcacy zajmowac się praca naukowa, badaniami, rozwojem - zmuszeni sa szukac pracy w innych osrodkach gdzyz nie sa w stanie przebic sie przez uklad kotry powstal na pwsz. Niech szanowne ETN zwroci na to uwagę i przyjrzy się strukturze, tytułom i osiągnieciom naukowym (rozwojowi- ilości lat od zdobycia danego tytulu naukowego), ilosci publikacji, prowadzonym pracom badawczym. Wykladowcy i starsi wykladowcy (szczególnie ci kotrzy przyjezdzaja 2 razy w tygoniu na kilka godzin a potem jadą do domu) nie sa w stanie "popchnąć" badań i rozwoju nauki w Elblagu.
(2010.05.28)

info

0  
  0
Trzymam mocno kciuki za to, by w Elblagu rozwijalo sie szkolnictwo wyzsze. Sam szukalem zatrudnienia w uczelni elblaskiej. Mam doktorat z jednego z kierunkow prowadzonych na uczelni, a w niedalekich (kilkuletnich) planach habilitacje, ale okazalo sie, ze nie potrzebuja nikogo takiego, jak ja (choc zatrudniono tego samego roku nowe osoby). Znalazlem wiec zatrudnienie na drugim koncu Polski i stad kibicuje akademickiemu Elblagowi. Skoro w Elblagu mnie nie chciano, to podziekowalem i uczelni i miastu i obserwuje to z daleka, cieszac sie tym, co mi zaoferowalo zupelnie obce miasta, a nie rodzinny Elblag. Pozdrawiam serdecznie!
Kibicujacy z daleka (2010.05.28)

info

0  
  0
Do kibicujacego z daleka - mam bardzo podobne doswiadczenia, rowniez skonczony doktorat (+ambicje na wiecej) w kierunku zgodnym z kierunkiem wykladanym na jednej z elbl uczelni. Pomimo skladanych podań mnie rowniez nie chciano zatrudnic na elblaskiej uczelni gdyz moglbym stanowic konkurencje dla wykladowcy z gdanska ktory skonczyl doktorat 40 lat temu i malo zarabia na politechnice gd gdyz z powodu braku sukcesow naukowych jest tam tylko wykladowca:D Bledne kolo. O czym my tu wogole mowimy?
(2010.05.28)

info

0  
  0
"O czym my tu wogole mowimy? " Mówimy tu o tym, że człowiek z tytułem naukowym powinien wiedzieć jak należy pisać zwrot "w ogóle".
(2010.05.28)

info

0  
  0
Wypowiedż Pani rektor mnie niepokoi. Dlaczego koniecznie trzeba zainteresować osoby spoza Elbląga osiedleniem się w naszym mieście. Podobnie jak dwóch moich przedmówców też jestem doktorem mieszkającym w Elblągu i również miejscowa uczelnia mnie nie potrzebuje- wykłada magister, emeryt. Kwestia przekształcenia PWSZ w akademię z pewnością nie potrwa rok czy dwa. Uzyskanie habilitacji wymaga 8-9 lat. Gdyby PWSZ prowadziła nieco inną pollitykę kadrową, zaturdniając miejscowych młodych doktorów i dając im szansę na pracę naukową, to za kilka lat z pewnością uczelnia zyskałaby kilku dr hab. pracujących tu, związanych już z uczelnią i z miastem i "masowy desant" z innych ośrodków nie byłby jedyną drogą do uzyskania odpowiedniej kadry.
(2010.05.28)

info

0  
  0
Cele dla ETN - kontrola stanu osobowego zatrudnienia elblaskich uczelni oraz korelowanie tego stanu z ilościa osob z tytulami naukowymi mieszkajacymi w elblagu - patrzenie na rece wladzom uczelni i zmuszanie ich do wykorzystania potencjalu ktory znajduje sie na rodzimym podworku. W razie potrzeby wplywanie na zmiane wladz uczelni. ..
(2010.05.28)

info

0  
  0
o pracy na elblaskich uczelniach decyduja uklady i znajomosci a nie ambicje zawodowe, potencjalne mozliwości rozwoju oraz zaciecie naukowe. .. ..
(2010.05.28)

info

0  
  0