UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Dopóki pani rektor pwsz nie skonczy z kolesiowstwem i notorycznym zatrudnianiem na uczelni kolegow z gdanska i olsztyna, kotrzy traktuja elbląska uczelnie tylko jako miejsce dodatkowego zarobku do etatu zajmowanego na rodzimej uczelni nie ma mowy o jakimkolwiek rozwoju. Na pwsz wyksztalcily sie uklady towarzysko - przyjacielskie ktore zdominowaly inne względy. Bez urazy ale wiekszosc z tych o kotrych mowa ukonczylo doktoraty 20,30 lat temu i w zasadzie nie zajmuja sie praca badawcza naukowa - gdyz sa jedynie wykladowcami. Niech pani rektor odpowie w jaki sposob przy pomocy wykladowcow nie prowadzacych badan chce rozwijać naukę i "pchać" ja do przodu? Ludzie rzeczywiscie ambitni, chcacy zajmowac się praca naukowa, badaniami, rozwojem - zmuszeni sa szukac pracy w innych osrodkach gdzyz nie sa w stanie przebic sie przez uklad kotry powstal na pwsz. Niech szanowne ETN zwroci na to uwagę i przyjrzy się strukturze, tytułom i osiągnieciom naukowym (rozwojowi- ilości lat od zdobycia danego tytulu naukowego), ilosci publikacji, prowadzonym pracom badawczym. Wykladowcy i starsi wykladowcy (szczególnie ci kotrzy przyjezdzaja 2 razy w tygoniu na kilka godzin a potem jadą do domu) nie sa w stanie "popchnąć" badań i rozwoju nauki w Elblagu.