W kawiarence Clio o Kazimierzu Sosnkowskim

1
2 godziny
temu
W kawiarence Clio o Kazimierzu Sosnkowskim
Kazimierz Sosnkowski (z prawej) i Józef Piłsudski
W związku z upamiętnieniem 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej, Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu oraz Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Elblągu zapraszają serdeczne na Kawiarenkę Historyczną Clio. Podczas spotkania będziemy gościć Tomasza Czaplę oraz Daniela Lewandowskiego, którzy przybliżą nam postać gen. Kazimierza Sosnkowskiego oraz jego związki z Elblągiem – zaprasza muzeum. Spotkanie odbędzie się we wtorek, 18 marca o godz. 17.30.

Generał Kazimierz Sosnkowski. Naczelny Wódz podczas II wojny światowej, główny twórca Wojska Polskiego w II RP, jeden z ojców odzyskania przez Polskę niepodległości. Do tego zapalony szachista, pianista, myśliwy, poliglota, tłumacz francuskiej poezji, a także patron roku 2025.

Niestety, niesłusznie zapomniany, a warto o nim pamiętać, tym bardziej, że ma związki z Elblągiem. Gdy we wrześniu 1939 roku (jako dowódca Frontu Południowego) uchodził ze swoimi współpracownikami na Węgry, aby przedostać się do Francji i tam odtwarzać Wojsko Polskie, jego przewodnikiem przez Karpaty był Rajmund Scholz. Inżynier i leśniczy, który po wojnie osiadł w Elblągu i spędził nad Kumielą kilkadziesiąt lat życia (pełnił m. in. funkcję Prezesa Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami).

Ich wędrówka przez góry to epizod iście filmowy: z jednej strony nacierający Wehrmacht, z drugiej Armia Czerwona, a w środku oni - "karpacka czwórka". Niczym między Scyllą, a Charybdą, przedzierająca się przez bagna, krzaki, kłody, urwiska itd. W trakcie II wojny Sosnkowski i Scholz dalej utrzymywali kontakt, a dzięki generałowi elblążanin omal nie został cichociemnym. A to tylko jedna z ich wyjątkowych przygód...

Spotkanie odbędzie się 18 marca (wtorek) o godzinie 17:30 w sali edukacyjnej Budynku Gimnazjum. Wstęp wolny.

Piotr Begej, Muzeum Archeologiczno-Historyczne

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

"(jako dowódca Frontu Południowego) uchodził ze swoimi współpracownikami na Węgry" To jeden z dowódców, którzy we wrześniu porzucili swoje oddziały. Cześć ich pamięci ?
GłębokaMyśl (2025.03.13)

info

0  
  0