Do 5 maja w Galerii El oglądać można prace Magdaleny Abakanowicz z przełomu lat 80- i 90-tych pochodzące z cyklów: "Hurma", "Zwierzęta" i "Gry wojenne". Pełne znaczenia grupy bezgłowych postaci siedzą pod ścianą, stoją w karnych szeregach i kroczą na nas wychodząc z prezbiterium kościoła - Galerii El; tapiry ze zbrojnego metalu stoją spokojnie w innym kącie, zza olbrzymich filarów wyglądają skierowane w zwierzęta groty wielkich włóczni na złamanych drzewcach.
Frekwencyjny sukces wernisażu każe zastanowić się, czy może nie tędy powinna prowadzić droga elbląskiego "Centrum Sztuki"? Tłumy, którymi - choć w innym znaczeniu - była zafascynowana Abakanowicz, zapełniły pustawą przez cały tydzień Starówkę...
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter