O kolekcji ceramiki w elbląskim muzeum

2
28.07.2024
O kolekcji ceramiki w elbląskim muzeum
Fragment kolekcji ceramiki (piec kadyński i fajanse holenderskie, Budynek Gimnazjum, lata 70.; fot. A. Zdanowska-Hosbein (archiwum muzeum)
Jeszcze w 1945 roku podjęto pierwsze działania, zmierzające do utworzenia Muzeum w Elblągu. Dopiero jednak w 1954 roku oficjalnie powołano je do życia. I dopiero od tego czasu możemy dokładniej prześledzić tworzenie się kolekcji ceramiki (jednej z 12 kolekcji muzealnych) - pisze Joanna Fonferek-Grajek, kustosz ds. ceramiki w Muzeum Archeologiczno-Historycznym. Zapraszamy na kolejny materiał związany z 70-leciem placówki.

Historia muzealnej kolekcji ceramiki sięga jeszcze czasów, gdy w Elblągu, a raczej ówczesnym Elbingu powstało muzeum. Był rok 1865, gdy do dwóch sal na najwyższym piętrze ratusza miejskiego przeniesiono kolekcje różnego rodzaju muzealiów, co stało się zalążkiem Muzeum Miejskiego – trzeciego w Prusach Wschodnich i Zachodnich i czternastej, tego typu instytucji w Niemczech. Do wybuchu II wojny światowej liczba zabytków dochodziła do ponad 5700 (były to jednak jedynie pozycje w spisie obiektów, a ich właściwa liczba wynosiła znacznie więcej!). Pod koniec wojny, w nie do końca znanych, ale na pewno dramatycznych okolicznościach, zbiory zostały w dużej części ewakuowane. Wywieziono je do wcześniej przygotowanych miejsc na Wysoczyźnie Elbląskiej. Najprawdopodobniej zaginęły po wkroczeniu Armii Czerwonej, a inwentarze i katalogi muzealne próbowano ewakuować na zachód i do tej pory ich nie odnaleziono. W ostatnich latach oblężenia Elbląga budynki muzeum spłonęły.

Jeszcze w 1945 roku podjęto pierwsze działania, zmierzające do utworzenia Muzeum w Elblągu. Dopiero jednak w 1954 roku oficjalnie powołano je do życia. I dopiero od tego czasu możemy dokładniej prześledzić tworzenie się kolekcji ceramiki (jednej z 12 kolekcji muzealnych).

Pierwsze obiekty pojawiły się po odgruzowaniu piwnic Städtiche Museum i oficjalnie przekazał je w 1954 roku do nowego muzeum inż. Włodzimierz Sierzputowski, posiadający na swoim koncie wiele zasług dla odradzającego się po wojnie miasta. W pierwszych latach działalności muzeum to właśnie dzięki jego ratunkowym działaniom, wiele obiektów wróciło do muzeum. Śledząc wpisy w księdze inwentarzowej (każda kolekcja muzealna posiada taką księgę) możemy również zauważyć obiekty, przekazane przez Wykonawczy Komitet Jubileuszowy Miasta Elbląga, czyli stowarzyszenie osób, często prywatnych, których celem było m. in. ratowanie zabytków. Obecnie kolekcja ceramiki posiada prawie 900 obiektów i nadal się rozwija, dzięki darom prywatnych osób oraz zakupom, dokonywanym przez muzeum. Dominują tu kafle piecowe, ponieważ jeszcze w Städtiche Museum prezentowano wystawy z wystrojem wnętrz z XIX/XX w. Część tych kafli została odzyskana z powojennych gruzów, ale nie udało się ich pokazać ponownie w konstrukcjach pieców. Obecnie jednak muzeum może poszczycić się zrekonstruowanymi 4 piecami: kopią XVIII-wiecznego elbląskiego pieca, wykonaną w Kadynach w 1923 r. (dar dyrekcji Kadyńskiej Stadniny), XIX-wiecznym piecem kolumnowym z wytwórni E. Schőffela, secesyjnym piecem z berlińskiej wytwórni R. Blumenfelda (znajdującym się wcześniej w jednej z elbląskich kamienic) oraz częściową rekonstrukcją pieca z 1798 r. z dekoracją bukietową (najprawdopodobniej piec z tych kafli znajdował się na jednej z przedwojennych wystaw).

O kolekcji ceramiki w elbląskim muzeum
Kafle piecowe, będące w kolekcji ceramiki; prezentowane na stałej wystawie w Budynku Gimnazjum, lata 70.; fot. A. Zdanowska-Hosbein (archiwum muzeum)
Kolejną grupą zabytków, dominującą w zbiorach ceramiki to flizy holenderskie – kilkadziesiąt biało niebieskich, dekoracyjnych płytek, wykonanych w XVIII wieku w Niderlandach. Zostały zakupione przez muzeum od osoby prywatnej oraz w krakowskiej Desie. Były one stałym elementem wystroju holenderskich wnętrz, najczęściej znajdowały się w pobliżu paleniska, w kuchni lub nad posadzką. Z czasem stały się wieloczęściowymi kompozycjami, uświetniającymi wnętrza mieszczańskich kamienic oraz domy na terenie Żuław Wiślanych, gdzie osiedlali się, emigrujący z Niderlandów, mennonici.

W nietypowy sposób trafiły do muzeum naczynia z chińskiej porcelany. Stało się to za sprawą sopockiego antykwariusza, J. Leszczyłowskiego, który przekazał naczynia z wraku statku, zatopionego u wybrzeży Ca Mau (Wietnam) w 1. połowie XVIII wieku. Statek odbywał prawdopodobnie swój regularny rejs do Batawii (ówczesnej holenderskiej faktorii). Część porcelany w 2007 roku trafiła na aukcję w amsterdamskim Sotheby's, docierając po prawie 300 latach miejsca swojego przeznaczenia. W aukcji uczestniczył ww. kolekcjoner, który wzbogacił swoje zbiory o porcelanę z Ca Mau. Kilka z tych naczyń podarował naszemu muzeum, chcą w ten sposób podkreślić fakt, że wreszcie ładunek chińskiej dżonki dotarł przez Amsterdam do Elbląga, tak, jak miało się to odbyć wiele lat temu.

Pozostałe obiekty, występujące pojedynczo lub w niewielkich grupach to: XVIII-wieczne figurki miśnieńskie, naczynia z fajansu holenderskiego, głównie XVIII-wieczne delfty, filiżanki z europejskich wytwórni porcelany, datowane na początek XX w., naczynia szklane (kielichy, komplet toaletowy), średniowieczne i nowożytne naczynia kuchenne, kafle od XV/XVI wieku po 1. połowę XX, ale też zastawa stołowa z restauracji „Myśliwska” oraz ceramika kadyńska, której pojedyncze egzemplarze udało się pozyskać (m.in. figura żubra, zająca oraz popielniczki). Nie wszystkie przedmioty, będące w tej kolekcji, udaje się eksponować. Niektóre z nich stanowią uzupełnienie wystaw stałych (Relikty chwały Elbląga i regionu, Świadectwa, Żuławy, Miasto nowych ludzi), inne pojawiają się tymczasowo, jeszcze inne potrzebują odpowiedniego tematu i oprawy, a pozostałe prawdopodobnie zajmą na stałe miejsce w magazynie, wpisując się w jedno z podstawowych zadań muzeum, jakim jest gromadzenie i przechowywanie zbiorów.

Joanna Fonferek-Grajek, kustosz ds. ceramiki MAH

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Bicie piany.....
ehhh_tylko_Elbląga_żal (2024.07.28)

info

2  
  8
Muzeum chyba nie posiada pracowni konserwacji?
(2024.08.02)

info

0  
  0