Wiersze i prozę recytowało 17 recytatorów. Był także jeden wykonawca piosenki artystycznej. Do etapu wojewódzkiego jury wytypowało: Marikę Banach, Magdalenę Detmer, Katarzynę Łęgę oraz - w kategorii dorosłych - Monikę Kwiatkowską; wszyscy są wychowankami Młodzieżowego Domu Kultury i Niny Dziwniel - Stępki.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
ZASTANAWIAJACE,ZE PANI NINA "KLASZCZE" NISAMOWICIE DLUGO PO WYSTEPIE JEJ DZIECIAKOW,A JURY-(CZESTO JEDNAK ZDOLNYM,CHOC NIE ZAWSZE)RECYTATOROM..."PROLETARIUSZE LACZMY SIE":)
Uwarzam, że jedynie "Dzieci Niny" reprezentowały dobry poziom. Świadczy o tym decyzja JURY
Nikt nie jest dosc dobry ale to milo ze znalazl sie ktos kto cos tam robi z mlodzierza .Czyz nie
choć rzeczywiście dzieciaki reprezentowały sobą niezły poziom, to , znając panią Ninę, biedne dzieci męczą się psychicznie, bo kto mógłby być spokojnym przy (zwiędłym już zresztą) narcyzie, zadufanym i zapatrzonym w siebie, nie dopuszczającym do siebie myśli, że ktoś może być lepszy od "jego" wychowanków...
niestety, pani Nina nie dopuszcza do siebie faktu, że są lepsi od niej
od trzech lat uczęszczam na zajecia teatralne, płacę za salę, na której mamy zajęcia, niestety, od trzech miesięcy nie mogą się one odbywać, gdyż w czasie zarezerwowanych dla nas godzin, "namiętnie" urzęduje tam pani Nina Dziwna(!), jestesmy bezradni, pani Nina, przedłużając zajęcia swoich wychowanków, nawet nie zauważa, że perfidnie nie daje szansy innym, utalentowanym, młodym, ludziom
Karolino a może jednym z wyjść bedzie przyłączenie się do grona wychowanków Niny? Uwierz mi można spróbować.